KPR Borodino Legionowo zaczyna ligową wiosnę

KPR Borodino Legionowo w pierwszym meczu rundy wiosennej pierwszej ligi zmierzy się z MKS-em Poznań. Podopieczni Roberta Lisa przystąpią do niedzielnego starcia z pozycji zdecydowanego faworyta.

Szczypiorniści z Mazowsza w ostatnich miesiącach zdążyli już zapomnieć, jakie uczucia towarzyszą boiskowym porażkom. Legionowianie ostatniego niepowodzenia w meczu o stawkę doznali pod koniec kwietnia ubiegłego roku, ulegając na własnym parkiecie Zagłębiu Lubin. Kilka dni później podopieczni Lisa zremisowali z PE Gwardią Opole. Od tamtego momentu punktów nie urwał im już nikt.
[ad=rectangle]
Lider pierwszej ligi wygrał dwadzieścia meczów z rzędu. Legionowianie mają już na rozkładzie między innymi Śląsk Wrocław, Piotrkowianina Piotrków Trybunalski i Polski Cukier Pomezanią Malbork. Teraz KPR Borodino na własnym parkiecie stawi czoła poznaniakom.

Jesienią ekipa ze stolicy Wielkopolski sprawiła drużynie Lisa trochę problemów. Legionowianie do przerwy z MKS-em nawet przegrywali, a o ich sukcesie przesądziła druga połowa spotkania. Zespół z Mazowsza na trudnym terenie zwyciężył ostatecznie różnicą dwóch trafień.

Teraz rezultatu innego niż wysoka wygrana gospodarzy spodziewać się trudno. - Każdy z nas zdaje sobie sprawę, jakiej klasy jest to przeciwnik. W niedzielę spróbujemy zagrać najlepiej jak potrafimy i zobaczymy, na ile to wystarczy - mówi przed wizytą w Legionowie trener poznaniaków, Doman Leitgeber.

Gospodarze do pierwszego meczu rundy wiosennej przystąpią osłabieni. Z powodu problemów zdrowotnych z MKS-em nie zagrają Michał Prątnicki oraz - najprawdopodobniej - Witalij Titow. Po kontuzji do zespołu wraca za to Artur Bożek, a swój debiut przed legionowską publicznością zaliczy nowy nabytek KPR-u Borodino, Mariusz Kuśmierczyk. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00.

Komentarze (0)