Prezes ZPRP przed MŚ: Nie jestem skłonny stawiać wysokich wymagań

Już za niecałe dwa tygodnie polscy szczypiorniści rozpoczną zmagania podczas Mistrzostw Świata 2015 w Katarze. Prezes ZPRP, Andrzej Kraśnicki, widzi Polaków w pierwszej dzisiątce turnieju.

Biało-czerwoni styczniowe mistrzostwa rozpoczną od rywalizacji w grupie D, gdzie ich przeciwnikami będą aktualni wicemistrzowie świata Duńczycy oraz reprezentacje Niemiec, Rosji, Argentyny i Arabii Saudyjskiej. Rywale naszej kadry do najłatwiejszych nie należą, Polacy nie powinni mieć jednak żadnych problemów z wywalczeniem awansu do kolejnej fazy turnieju.
[ad=rectangle]

Na jeszcze bardziej wymagającego rywala biało-czerwoni trafić mogę w 1/8 finału mistrzostw, bowiem w gronie ich potencjalnych przeciwników znaleźli się Francuzi, Szwedzi, Islandczycy, Czesi oraz Egipcjanie i Algierczycy. Awans do najlepszej ósemki turnieju będzie poprawieniem wyniku z poprzedniego mundialu, na którym Polacy odpadli właśnie w 1/8 finału. Prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Andrzej Kraśnicki, nie chce stawiać jednak naszym zawodnikom określonych wymagań. Główny cel to ME 2016.

- Pozycja polskiej piłki ręcznej to światowa dziesiątka. Na pewno nie będzie nam łatwo, ale sądzę, że powinniśmy zachować tę pozycję. Nigdy nie jestem skłonny stawiać zbyt bardzo wysokich wymagań, bo one mogą doprowadzić do rozdmuchania nadziei. Do wszystkiego trzeba podejść spokojnie i przygotowywać się z meczu na mecz.

- Naszym celem jest przede wszystkim dobre miejsce i sukces na mistrzostwach Europy, które za rok rozegrane zostaną w Polsce. Wszystkie turnieje i sprawdziany, które rozegramy po drodze mają temu służyć. Mam nadzieję, że Katar będzie dla nas pod tym względem niezwykle pozytywnym doświadczeniem - stwierdził Kraśnicki.

Prezes ZPRP zwrócił również uwagę na organizację turnieju. Po raz pierwszy w historii mistrzostwa świata zawitają bowiem na Bliski Wschód.

- Katar to specyficzny kraj. Organizatorzy mistrzostwa traktują bardzo prestiżowo, ale i również politycznie. Jest wiele różnego rodzaju obaw, ale my jedziemy grać na boisku, a wszystko dookoła będzie drugorzędne. W krajach arabskich gra się bardzo trudno, nie tylko ze względu na panujące tam temperatury i klimat. Sporty halowe cieszą się tam największą popularnością i dlatego też część przygotowań realizowaliśmy właśnie na południu, w Tunezji oraz Hiszpanii - dodał.

Biało-czerwoni rywalizację podczas Mistrzostw Świata 2015 rozpoczną 16 stycznia meczem z Niemcami. Faza grupowa zakończona zostanie 24 stycznia, mecze finałowe turnieju rozegrane zostaną tydzień później.

Źródło artykułu: