Po wygraniu swojej grupy II ligi, MKS Henri Lloyd Brodnica grał na początku sezonu z bardzo trudnymi rywalami. Trzy porażki beniaminka nie były więc dla brodniczan wielkim zaskoczeniem. W czwartej kolejce zmierzyli się oni z Realem Astromal Leszno, który wygrał dwa z trzech pierwszych spotkań.
[ad=rectangle]
Sobotnie starcie w Brodnicy od pierwszych akcji przebiegało jednak na korzyść gospodarzy, który po tym, jak zdobyli cztery bramki z rzędu, w szesnastej minucie po rzucie Karola Cichockiego prowadzili już 10:4! Gdy przed przerwą leszczynianie po bramce Macieja Wieruckiego z rzutu karnego zmniejszyli stratę do czterech bramek, kolejne trzy padły łupem brodniczan i po rzucie Kamila Netza, było już 17:10 dla MKS-u Henri Lloyd.
Gdy wielu kibiców gospodarzy powoli dopisywało dwa punkty klubowi z Brodnicy, w ciągu czterech minut leszczynianie zdobyli pięć bramek, po czym przegrywało już tylko 17:18! Podopieczni Ryszarda Kmiecika na siedem minut przed końcem wyszli na pierwsze prowadzenie - 26:27. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy w 60 minucie prowadzili po rzucie Pawła Kruszewskiego 30:27. W ostatnich sekundach dwie bramki zdobyli leszczynianie, ale na odrobienie strat było już za późno.
MKS Henri Lloyd Brodnica - Real Astromal Leszno 30:29 (17:11)
MKS Henri Lloyd: Muszak, Kaczmarski - Kruszewski 7, Netz 6, Malinowski 5, Olszewski 5, Cichocki 2, Orłowski 2, Biliński 1, Zakrzewski 1, Matlach 1 oraz Kryczka.
Kary: 12 min.
Karne: 0/0.
Real Astromal: Musiał - Misiaczyk 10, Wąsiewicz 4, Przekwas 4, Krystkowiak 4, Łuczak 3, Nowak 1, Misiaczyk 1, Szkudelski 1, Wierucki 1 oraz Wesołek, Giernas.
Kary: 12 min.
Karne: 6/6.
Kary: MKS Henri Lloyd - 12 min. (Kryczka 4 min., Orłowski 4 min., Netz 2 min., Matlach 2 min.), Real Astromal - 10 min. (Misiaczyk 6 min. - cz.k., Giernas 2 min., Szkudelski 2 min.).
Sędziowie: Biernacki, Leszczyński (Gdańsk).
Widzów: 300.
Historyczne punkty beniaminka - relacja z meczu MKS Henri Lloyd Brodnica - Real Astromal Leszno
MKS Henri Lloyd Brodnica wygrał pierwszy mecz w I lidze. Gospodarze prowadzili już z Realem Astromal różnicą siedmiu bramek, ostatecznie wygrali 30:29.