Super Globe: Sarić pozbawił złudzeń Al Sadd, FC Barcelona po raz drugi najlepszą drużyną świata

W finale ósmej edycji IHF Super Globe, [tag=7676]FC Barcelona[/tag] odniosła efektowne zwycięstwo z [tag=17928]Al Sadd[/tag] 34:26 (16:14). Tym samym ekipa z Półwyspu Iberyjskiego obroniła trofeum wywalczone przed rokiem.

Szczypiorniści Al Sadd byli sprawcami największej sensacji tegorocznej edycji Super Globe. Katarczycy w pełnym dramaturgii półfinale okazali się o jedną bramkę lepsi od najlepszej drużyny Starego Kontynentu minionego sezonu, SG Flensburg-Handewitt. FC Barcelona do finału awansowała w efektownym stylu, odnosząc cztery okazałe zwycięstwa. Katalończycy świetnie rozpoczęli także finałową konfrontację - po trafieniu Eduardo Gurbindo prowadząc w 3. minucie już 3:0.
[ad=rectangle]
Ekipa Al Sadd szybko otrząsnęła się jednak po niemrawym początku i za sprawą bramki z kontrataku prawoskrzydłowego Fahada Albishiego traciła do rywala raptem jedno trafienie. Radość podopiecznych Mongi Bannaniego nie trwała jednak długo. Defensywie Katarczyków raz za razem we znaki dawał się Gurbindo, a po jego piątym już w meczu trafieniu w 22. minucie prowadzili już 14:9. Bezpieczna zaliczka wprowadziła jednak spore rozluźnienie w poczynaniach mistrzów Hiszpanii, którzy byli bliscy roztrwonienia przewagi w błyskawicznym wręcz tempie. Skórę uratował im jednak Danijel Sarić i do szatni Blaugrana miała dwie bramki zaliczki.

Na początku drugiej partii Al Sadd dwukrotnie niwelowało straty do raptem jednego trafienia - do remisu doprowadzić jednak nie zdołali. Skutecznie przeszkodził im w tym Danijel Sarić, w całym meczu mając aż 18 skutecznych interwencji (18/44 - 41%). Bośniak wręcz "zamurował" dostęp do bramki trzeciej siły Europy minionego sezonu, co pozwoliło Barcelonie wyprowadzać zabójcze w skutkach kontrataki, w których byli nieomylni (7/7).

Duma Katalonii po trafieniu Nikoli Karabaticia w 52. minucie prowadziła już 31:21 i jasne było, że drugi z rzędu i w historii triumf w Super Globe padnie łupem Hiszpanów, którzy ostatecznie triumfowali 34:26. Dzięki wygranej ekipa Xaviera Pascuala zapewniła sobie udział w przyszłorocznej edycji.

Czwartkowe niepowodzenie w półfinale powetował sobie Flensburg. Wikingowie w meczu o trzecie miejsce odprawili z kwitkiem El Jaish, ale początek meczu na to nie wskazywał, bowiem w 11. minucie za sprawą Ahmeda Elahmara Katarczycy wyszli na prowadzenie 5:4. Wówczas rozpoczął się koncert gry Mattiasa Anderssona (w całym meczu aż 50 procent skuteczności - 14/28), a podopieczni Ljubomira Vranjesa do końca pierwszej partii stracili już tylko... jedną bramkę! Fenomenalna gra między słupkami Anderssona sprawiła, że grupowy rywal Nafciarzy w LM miał po pół godzinie gry aż dziewięc bramek przewagi.

Po zmianie stron Wikingowie kontrolowali losy spotkania, a pierwszoplanowe role odegrali dwaj leworęczni zawodnicy -  rozgrywający Johan Jakobsson i skrzydłowy Bogdan Radivojević - obaj po 6 trafień.

Wyniki piątkowych spotkań Super Globe:

Mecz o 7. miejsce
Al Ahli - Sydney University 25:24 (13:11)
Najwięcej bramek: dla Al Ahli - Jorge Pavan 9, Alrayes Bassel 7, Davor Cutura 4; dla Sydney University - Alexandre Aubard 7, Franco Gavidia 6.

Mecz o 5. miejsce
Espérance Sportive de Tunis - Taubate 32:31 (18:16)
Najwięcej bramek: dla Esperance - Kamel Alouini 9, Aymen Hamed 7, Mohamed Ali Bhar 6; dla Taubate - Andre Silva 9, Diogo Hubner 6, Guilhermo Oliveira 5.

Mecz o 3. miejsce
SG Flensburg-Handewitt - El Jaish 27:17 (15:6)
Najwięcej bramek: dla Flensburga - Johan Jakobsson, Bogdan Radivojević - po 6, Andreas Zachariassen 4; dla El Jaish - Heykel Megannem 6, Slim Hedoui 4.

Finał
Al Sadd - FC Barcelona 26:34 (14:16)
Najwięcej bramek: dla Al Sadd - Amine Bannou 6, Jaafar Salman 4; dla FC Barcelony - Eduardo Gurbindo, Victor Tomas, Siarhei Rutenka - po 5, Kiril Lazarov 4.

Końcowa klasyfikacja Super Globe 2014
1. FC Barcelona (Hiszpania)
2. Al Sadd (Katar)
3. SG Flensburg-Handewitt (Niemcy)
4. El Jaish (Katar)
5. Espérance Sportive de Tunis (Tunezja)
6. Taubate (Brazylia)
7. Al Ahli (Katar)
8. Sydney University (Australia)

Dotychczasowi triumfatorzy Super Globe:
1997: Teka Santander (Hiszpania)
2002: Al Sadd (Katar)
2007: Ciudad Real (Hiszpania)
2010: Ciudad Real (Hiszpania)
2011: THW Kiel (Niemcy)
2012: BM Atletico Madryt (Hiszpania)
2013: FC Barcelona (Hiszpania)
2014: FC Barcelona (Hiszpania)

Komentarze (10)
avatar
Grzymisław
13.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że problem Australii wraca...
Nie ma rzeczywiście żadnego znaczenia, czy oklep po 20 bramek dostanie Australia czy 3-ci zespół z Ameryki, bo tylko 2 są sensowne. Jednak oczywiście zostal
Czytaj całość
LennyH
13.09.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mówi się, że FIFA czy UEFA to 'mafia' itd., ale prawda jest taka, że te dwie instytucje znajdują się na świeczniku, każda ich decyzja jest śledzona i szeroko komentowana. Tymczasem takie IHF zn Czytaj całość
avatar
skejd
13.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No właśnie mistrzostwa świata są od tego by grały na nich drużyny z całego globu, nawet jeśli ich poziom jest wątpliwy. W tym momencie mamy "mistrzostwa świata bez części świata". A skoro dział Czytaj całość
avatar
Sliwuch
12.09.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
W mistrzostwach świata Australia zagrać nie może, a w IHF Super Globe australijski klub już tak? Ciekawe...