W tym artykule dowiesz się o:
W poprzednim sezonie kontuzje były prawdziwą zmorą Nafciarzy. Problemy zdrowotne prześladowały zespół przez cały sezon, a ich nasilenie przypadło na późną jesień, co zaowocowało między innymi wyjazdowym remisem z MMTS Kwidzyn. [ad=rectangle]
- Piłka ręczna jest sportem bardzo kontuzjogennym, bo zawodnicy chcąc zrealizować cel walczą ze wszystkich sił i na parkiecie nie ma kalkulacji. W poprzednim sezonie faktycznie nie mieliśmy szczęścia. Teraz mamy nadzieję, że obędzie się bez urazów, ale tego nigdy nie można wykluczyć - mówi na starcie sezonu prezes Wisły, Robert Raczkowski.
Na razie prognozy są optymistyczne. Do meczu otwierającego sezon Wiślacy przystąpią w najmocniejszym zestawieniu. Żaden zawodnik nie ma poważniejszych problemów zdrowotnych i trener Manolo Cadenas w starciu z beniaminkiem będzie mógł skorzystać z pełnego dobrodziejstwa szerokiej kadry zawodniczej.