- Jestem zrelaksowany - powiedział na łamach sport1.de Michael Biegler przed sobotnim meczem w Magdeburgu, który rozstrzygnie losy awansu do przyszłorocznych MŚ w Katarze. Szkoleniowiec biało-czerwonych jest spokojny o losy rewanżu, bowiem ma wielkie zaufanie do zawodników, a swój zespół widzi na "niebotycznie wysokim poziomie" - wybijają dziennikarze sport1.de.
- Przede wszystkim najważniejsze jest, że wygraliśmy - mówi trener polskiej reprezentacji o pierwszym meczu w Ergo Arenie, który padł łupem Polaków 25:24. Jak czytamy na sport1.de. według Bieglera młodzi zawodnicy ze względu na ogromne znaczenie dwumeczu, byli nieco umotywowani - wierzy jednak w poprawę w sobotnim starciu rewanżowym. - Mam nadzieję, że nasze przygotowania pomiędzy dwumeczem Niemcami wyjdą nam na dobre - wyjawił trener biało-czerwonych, nawiązując do kontrolnych spotkań z reprezentacją Hiszpanii.
[ad=rectangle]
Zdaniem szkoleniowca biało-czerwonych w pierwszym meczu Polacy udowodnili, że mimo niekorzystnej sytuacji (w pewnym momencie przegrywali już 5:10), potrafią poradzić sobie z presją. - To jest nasza karta przetargowa na przyszłość - podkreślił opiekun 6. drużyny ME w Danii.
Przed Polakami ostrzega ikona niemieckiego handballu, Stefan Kretzschmar. Obecnie eskpert sport1.de a w przeszłości wybitny skrzydłowy uważa, że Michael Biegler ma kreatywnych, pełnych entuzjazmu zawodników, którzy pójdą za nim w ogień.
Do przyszłorocznych MŚ w Katarze awansuje... 
Gość jest zrelaksowany sic !!! Bardzo cza Czytaj całość