Jagielski funkcję szkoleniowca opolskiej drużyny przestał pełnić 16 grudnia 2013 roku po kilku latach pracy w na ławce Gwardii. Jego miejsce zajął Tadeusz Jednoróg, sam Jagielski pozostał jednak w klubie, obejmując zupełnie nową posadę. - Marek zostaje dyrektorem sportowym klubu. Chcemy skorzystać z jego doświadczenia i z dużej wiedzy - powiedział na zwołanej wówczas konferencji wiceprezes i dyrektor opolan, Janusz Maksym.
Jak po ponad miesiącu pracy na nowym stanowisku odnajduje się Jagielski? Sam przyznaje, że w trakcie sparingów Gwardii na razie ciągnie go do linii bocznej boiska. - Po tylu latach spędzonych na ławce trudno w jednej chwili to wszystko zostawić - stwierdza. Od początku pracy nie zaniedbuje jednak swoich nowych obowiązków. Jego głównym zadaniem jest wyszukiwanie zawodników, którzy mogliby zasilić szeregi Gwardii. - Mam rozglądać się za nowymi twarzami do zespołu, głównie na przyszły sezon - zdradza.
Były trener opolan ma świadomość, że wzmocnienie kadry zespołu jeszcze przed końcem obecnych rozgrywek będzie zadaniem bardzo trudnym. - Wiadomo że w tym sezonie bardzo trudno będzie o jakieś wartościowe wzmocnienia. Szukamy też za granicą, ale tam również jest ciężko. Skupiamy się więc na szukaniu wartościowych zawodników na przyszły sezon, czyli solidnym wzmocnieniu kadry przed przyszłymi rozgrywkami - kończy. Gwardia pierwszą część tegorocznych zmagań zakończyła na 10. miejscu w ligowej tabeli.
