W tym artykule dowiesz się o:
Początek spotkania w Niszu zaskoczył niejednego kibica oglądającego premierową rywalizację serbskiego czempionatu. Skazywane na pożarcie szczypiornistki z kraju Kwitnącej Wiśni za sprawą bardzo szybkiej gry już po paru minutach wypracowały sobie kilkubramkową przewagę. Faworyzowane Serbki kompletnie nie radziły sobie z filigranowymi Japonkami, które za sprawą rozgrywającej Shio Fujii oraz skrzydłowej Yuki Tanabe zeszły na przerwę prowadząc 13:10.
Po zmianie stron rozdrażnione gospodynie rzuciły się do odrabiania strat i już po dwunastu minutach remisowały 17:17. Spokój w bramce ekipy Sasy Boskovicia zapewniała Jovana Risović, a w ofensywie szalało ofensywne trio - Andrea Lekić, Marija Lojpur oraz Sanja Damnjanović (łącznie 16 bramek!). Po trafieniach wspomnianych zawodniczek w 57. minucie Serbki wygrywały już 28:23 i jasnym było, że zgarną komplet punktów.
Serbsko-japońska batalia otworzyła zmagania podczas XXI mistrzostw świata kobiet. Dwa pozostałe mecze 1. kolejki gr. B - Brazylia kontra Algieria i Dania kontra Chiny, rozegrane zostaną w sobotę. Wówczas pierwszy mecz podczas turnieju w Serbii rozegrają także reprezentantki Polski. Ich rywalkami będzie Paragwaj.
Grupa B: Serbia - Japonia 28:26 (10:13) Najwięcej bramek: dla Serbii - Andrea Lekić 6, Marija Lojpur, Sanja Damnjanović, Svetlana Ognjenović - po 5; dla Japonii - Shio Fujii 7, Kaoru Yokoshima 6, Yuko Arihama 5. Pozostałe mecze 1. kolejki gr. B: Brazylia - Algieria / 07.12.2013, godz. 18:00 Dania - Chiny / 07.12.2013, godz. 20:15
na Instagramie 
na Facebooku 
