- Młodzież z Gdańska jest nieobliczalna. Chwila nieuwagi i zlekceważenie tego zespołu może drogo kosztować - mówił przed pierwszym gwizdkiem sobotniego meczu trener wolsztynian, Marcin Pietruszka. Jego drużyna do starcia z SMS ZPRP przystępowała po serii dwóch spotkań bez zwycięstwa i na własnym parkiecie za wszelką cenę chciała powrócić na zwycięską ścieżkę. Początek meczu nie zapowiadał jednak łatwego tryumfu gospodarzy.
Gdańscy licealiści w pierwszych minutach rywalizacji dzielnie stawiali opór podopiecznym trenera Pietruszki, nie pozwalając rywalom wypracować sobie jakiejkolwiek przewagi. W 10. minucie na tablicy świetlnej był remis 3:3, a dziesięć minut później 7:7. - Początek był taki wyrównany, bo nie stanęliśmy na wysokości zadania. Graliśmy bardzo niemrawo, bez życia. Stąd ten początek szedł bramka za bramkę. Potem troszeczkę odpaliliśmy i udało się odskoczyć - mówił po meczu Pietruszka. Jego drużyna do szatni zeszła wygrywając 14:10.
Wypracowana przewaga pozwoliła gospodarzom na swobodną kontrolę wydarzeń na parkiecie. Wolsztynianie utrzymywali prowadzenie, systematycznie zwiększając je o kolejne bramki. Nieźle między słupkami spisywał się Michał Kapela, pod bramką rywali skutecznością imponowali Hubert Kaczmarek i Alan Raczkowiak, w efekcie czego w 45. minucie było już 22:15.
Do końca meczu wolsztynianie nie pozwolili już gościom zmniejszyć strat choćby o jedną bramkę. Co prawda dwoił się i troił Marcin Szopa, ale ostatecznie jego zespół przegrał 22:29. - Były momenty lepszej gry, były momenty słabszej gry, ale ogólnie wyglądaliśmy niemrawo - podsumował z kolei Pietruszka. Dla jego zespołu było to pierwsze zwycięstwo od trzech tygodni, a dopiero drugie w sezonie odniesione na własnym parkiecie.
Wolsztyniak Wolsztyn - SMS ZPRP Gdańsk 29:22 (14:10)
Wolsztyniak:
Kapela, Płóciniczak - Kaczmarek 10, Raczkowiak 6, Wajs 5, Rogoziński 2, P. Szutta 2, Podleśny 2, Nowak 1, Horowski 1, Czekałowski, Wasilek, Głowacki, Pietruszka, Chrapa.
Kary: 10 min.
Karne: 5/7.
SMS ZPRP: Glabik, Dyszer - Szopa 6, Gąsiorek 3, Bąk 3, Pedryc 3, Chyła 2, Potoczny 1, Czarnecki 1, Kowalczyk 1, Matuszak 1, Grzegorek 1, Gasin.
Kary: 10 min.
Karne: 0/2.
Sędziowali: Jakub Jerlecki oraz Maciej Łabuń (woj. zachodniopomorskie).
Widzów: 400.