Gra o wyjście z grupy - zapowiedź meczu Orlen Wisła Płock - FC Porto Vitalis

Marin Sego: Bramka? W przeszłości już takie zdobywałem

Podopieczni Manolo Cadenasa w sobotę stolicy Portugalii zwyciężyli pewnie, choć ich gra była daleka od doskonałości. Bardzo słabo prezentowała się zwłaszcza ofensywa wicemistrzów Polski, a dwa punkty płocczanom zapewnili świetnie dysponowani Marin Sego oraz Marcin Wichary.

- Nie chcę tutaj szukać usprawiedliwienia, bo jesteśmy profesjonalistami, ale długa podróż na pewno nie pomogła nam odpowiednio wejść w mecz, stąd ten wynik - nie krył po meczu na łamach oficjalnej strony internetowej Wisły Lijewski. - Dopiero ostra reprymenda trenera podziałała na nas orzeźwiającą i po serii ośmiu bramek z rzędu zaczęliśmy kontrolować przebieg spotkania.

Zwycięstwo nad Porto było dla Nafciarzy drugą wygraną w tej edycji Ligi Mistrzów. Wcześniej gracze Cadenasa nie mieli szczęścia, po zaciętych meczach ulegając THW Kiel, KIF Kolding oraz Vive Targom Kielce. Najbliższym meczem Wisła zaczyna rundę rewanżową, w której będzie walczyć nie tylko o awans do TOP 16, ale - a może przede wszystkim - jak najlepsze miejsce w grupie i przyzwoite rozstawienie przed losowaniem kolejnej fazy rozgrywek.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Po pięciu kolejkach sytuacja płocczan nie jest imponująca. Wisła do trzeciego miejsca w grupie traci cztery oczka i wszystko wskazuje na to, że aby móc myśleć o zajęciu pozycji wyższej niż czwarta, w rundzie rewanżowej Nafciarze będą musieli pokonać nie tylko Porto i Dunkierkę, ale także dwie z trzech pozostałych ekip.

Oficjalnie: Ghionea ze złamaną ręką, w tym roku już nie zagra

Pierwszym krokiem do sukcesu będzie domowe zwycięstwo nad Portugalczykami. W Orlen Arenie gospodarzy spacerek jednak nie czeka. - Chcemy zagrać inaczej i osiągnąć inny wynik. Musimy wykorzystać sytuację, że nie gramy u siebie i być skoncentrowanymi od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Tylko wówczas osiągniemy pozytywny rezultat - zapowiada rozgrywający FCP, Hugo Rosario.

Obie ekipy zagrają w zestawieniach odległych od optymalnych. Wśród gości zabraknie Tiago Rochy, Alvaro Ferrary i Micka Schuberta. Trener Cadenas nie będzie mógł z kolei skorzystać z usług Mariusza Jurkiewicza, Pawła Paczkowskiego, Janko Kevicia oraz Valentina Ghionei. Portugalczycy w przypadku porażki stracą szanse na awans do kolejnej rundy. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na relację na żywo z rywalizacji w płockiej Orlen Arenie.

Orlen Wisła Płock - FC Porto Vitalis / 21.11.2013 godz. 20:00

Tabela grupy B