Grunwald i MKS zagrają o "cztery punkty"

W najbliższy weekend w ramach 10. kolejki I ligi mężczyzn obydwie poznańskie drużyny Grunwald i MKS zagrają mecze o "cztery punkty".

Rywalem wojskowych będzie Vetrex Sokół Kościerzyna, który ma tylko jeden punkt więcej niż Grunwald Poznań. Podopieczni Rafała Walczaka będą chcieli pójść za ciosem i wygrać trzeci mecz pod rząd. Po ostatnim zwycięstwie nad Kar-Do Gdynia zawodnicy Grunwaldu nawiązali kontakt z pozostałymi drużynami. Jak szansę na wygraną ocenia trener WKS-u? - Jest to kolejny mecz za 4 punkty Sokół Kościerzyna jest zespołem bardziej "fizycznym" od drużyny z Gdyni , więc o punkty będzie bardzo trudno, ale to boisko zweryfikuje kto jest lepszy. Gramy dla kibiców i spróbujemy wygrać - mówi.

Drugi z poznańskich klubów MKS również ma szansę na zdobycz punktową. Beniaminek I ligi na swój mecz pojedzie do Gdyni, gdzie zmierzy się z Kar-Do Spójnią Gdynia. Po ostatniej porażce z Warmią Olsztyn podopieczni Domana Leitgebera będą chcieli zrehabilitować się i odnieść przekonywujące zwycięstwo. - W Gdyni łatwo nie będzie, ale chyba nie ma drużyny, która oddaje punkty przed meczem. Musimy zagrać bardziej agresywnie i konsekwentnie jeżeli liczymy na punkty na Pomorzu. Wiem na co stać mój zespół i liczę, że wreszcie wszystkie sportowe i wolicjonalne elementy ze sobą współgrają i zagramy dobry, równy mecz - mówi trener MKS-u po czym dodaje - to będzie mecz za przysłowiowe cztery punkty, ale nie ma co niepotrzebnie pompować balonu. Musimy od początku do końca meczu skupić się na swojej grze, wykorzystać błędy przeciwnika i konsekwentnie realizować swoje założenia. W teorii jest to bardzo proste, ale boisko wszystko weryfikuje.

Źródło artykułu: