LM: Cenny tryumf Celje w Zaporożu, wygrane HSV i Lwów

Sądny tydzień dla Vive i Wisły, wielki bój w Paryżu - zapowiedź 4. kolejki Ligi Mistrzów

Spotkanie w Zaporożu dostarczyło sporej dawki emocji. Mistrzowie Ukrainy po ostatnim gwizdku starcia mieli poczucie niewykorzystanej szansy i nie powinno to nikogo dziwić - do przerwy gospodarze prowadzili bowiem 14:11, w samej końcówce pierwszej połowy uciekając rywalom ze Słowenii na dystans trzech bramek.

Po zmianie stron przyjezdni wzięli się jednak do solidnego odrabiania strat i już w 39. minucie wyszli na prowadzenie 18:17, cztery minuty później powiększając przewagę do stanu 21:19. Szczypiorniści HC Motoru w ciągu sześciu kolejnych minut zdołali jednak powrócić na prowadzenie (24:23), jednak końcówka meczu należała do graczy Celje. W 56. minucie Luka Zvizej i Gasper Marguc zapewnili swojemu zespołowi dwie bramki przewagi (28:26), a na niewiele ponad minutę losy rywalizacji rozstrzygnął Zvizej, wysuwając Celje na prowadzenie (31:28).

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Wygrana Słoweńców porządnie namieszała w tabeli gr. A. Dzięki wygranej zespół z Celje wskoczył do czołowej czwórki kosztem właśnie ekipy z Zaporoża, nad którą ma jeden punkt przewagi. Pewne zwycięstwo nad HK Drott Halmstad (39:30) umocniło zaś HSV Hamburg na prowadzeniu w grupie D. Obrońców trofeum do czwartej już wygranej poprowadzili zawodnicy pełniący dotychczas rolę zmienników - Stefan Schröder, Kentin Mahe oraz Adrian Pfahl. Kapitalne zawody rozegrał zaś były bramkarz Vive Targów Kielce Marcus Cleverly, który zakończył swój występ z 18 skutecznymi interwencjami (18/37 - 49%!).

Najmniejszych problemów z odniesieniem drugiego zwycięstwa w edycji nie mieli szczypiorniści Rhein-Neckar Löwen. Ekipa Gudmundura Gudmundssona wysoko pokonała outsiderów grupy, St. Petersburg, różnicą aż czternastu bramek. Lwy do wygranej poprowadził niezawodny Uwe Gensheimer (6 bramek), a z dobrej strony pokazali się też Isaias Guardiola Villaplana oraz młody Michal Abt (obaj po 4 trafienia). Zwycięstwo pozwoliło awansować niemieckiej drużynie na 2. miejsce w tabeli gr. A.

Grupa A: HC Motor Zaporoże - Celje Pivovarna Lasko 29:32 (14:11)  Najwięcej bramek: dla Motoru - Sergiy Onufryienko, Oleg Skopintsev - po 8; dla Celje - Gasper Marguc 8, Sebastian Skube, Nemanja Zelenović - po 6.

Rhein-Neckar Löwen - St. Petersburg 31:17 (14:8)  Najwięcej bramek: dla RNL - Uwe Gensheimer 6, Michal Abt, Sergei Gorbok, Isaias Guardiola Villaplana - po 4; dla St. Petersburg - Ruslan Junisebkov, Victor Kovalenko, Pavel Kungurov - po 3.

Grupa D: HSV Hamburg - HK Drott Halmstad 39:30 (18:14)  Najwięcej bramek: dla HSV - Kentin Mahe, Stefan Schröder - po 8, Adrian Pfahl 5; dla Drott - Magnus Persson 6, Jesper Adolfsson, Viktor Hallen - po 5.