Od pierwszych minut grę kontrolował stołeczny zespół, systematycznie wypracowując kilkubramkową przewagę nad przeciwnikiem. Dopiero w piątej minucie meczu KS Włókniarz zdobył swój pierwszy punkt. Niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem ekipy z Konstantynowa był Bartłomiej Kosma, który zdobył w pierwszej połowie cztery bramki. Nie wystarczyło to jednak, aby powstrzymać szarżę Warszawianki. Bardzo dobrze zaprezentowali się Łukasz Kolczyński, Marcin Prokop, a także Krzysztof Łagowski, który wyraźnie zaczyna odzyskiwać dawną dobrą formę. Pierwsza połowa zakończyła się ośmioma bramkami straty dla Włókniarza względem Warszawianki (10:18).
Druga część spotkania należała już tylko do zespołu z Warszawy. Mecz może zaliczyć do udanych jeden z najmłodszych zawodników w ekipie, Hubert Obydź, który zaprezentował świetną grę w drugiej części rozgrywek, zdobywając aż siedem bramek. Mecz zakończył się wynikiem 16:34. Po meczu trener Warszawianki, Tomasz Porzeziński, nie krył zadowolenia z wyniku, jaki osiągnęła jego drużyna: - Jest to dla nas bardzo ważne zwycięstwo, nie tylko jeśli chodzi o cenne punkty. W zeszłym sezonie jedynie zremisowaliśmy z Włókniarzem. Dzisiejsze zwycięstwo jest więc dla nas niezwykle ważne.
Jak dotąd, Warszawianka wygrała wszystkie spotkania od momentu rozpoczęcia rozgrywek. Obok AZS Białej Podlaskiej, jest najgroźniejszym z zespołów II ligi.
Włókniarz Konstantynów - KS Warszawianka 16:34 (10:18)
KS Włókniarz Konstantynów: K.Superson, D.Przybysz, K.Marcin, A.Urbańczyk, P.Główczyński, M.Borysiak 3, B.Kosma 5, T.Rutkowski, D.Stępień 1, M.Opara, G.Barański, B.Dybcio, M.Oklejak, K.Dzikowski 3, F. Jencz 3, M.Kaczorowski.
KS Warszawianka: K.Kłos, J.Skorek, M.Podobas 1, M.Bajerowski , B.Pióro 2, P.Kwiatkowski (młodszy) 3, J.Soja 1, K.Łagowski 3, M.Prokop 4, H.Obydź 7,K. Juszczyk , Ł.Kolczyński 9, P.Kwiatkowski (starszy) 4, B.Troński.
Autor: Z.Porzezińska