MKS Lublin - Vistal Gdynia / 29.09, godz. 18.00
Pojedynek mistrzyń Polski z gdyniankami zapowiada się na hit 4. kolejki. Obie siódemki mają jak dotąd na koncie komplet trzech zwycięstw, ale lepszy bilans bramkowy powoduje, że liderem Superligi są szczypiornistki z Trójmiasta. Nie będzie to jednak miało żadnego znaczenia w bezpośrednim starciu. W lubelskim "Globusie" faworytkami będą na pewno gospodynie, ale końcowego wyniku nie sposób przewidzieć. W ostatniej kolejce MKS pokonał u siebie elbląski Start, z kolei Vistal, po bardzo wyrównanym pojedynku, pokonał w Piotrkowie Tryb. tamtejszą Piotrcovię. Gdynianki największą uwagę powinny zwrócić na Alinę Wojtas, Małgorzatę Majerek i wschodzącą gwiazdę rozgrywek Joannę Szarawagę, które wspólnie rzuciły już w tym sezonie dla mistrzyń Polski 48 bramek.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 27.09, godz. 19.30
Choć piotrkowianki rozegrały ostatnio całkiem udane zawody przeciwko Vistalowi Gdynia, to trudno przypuszczać, aby były w stanie pokusić się o zdobycz punktową w Lubinie. Miedziowe podobnie jak MKS Lublin i właśnie Vistal, mają na koncie komplet zwycięstw. Przyjezdnym może też nie wystarczyć znakomita forma bramkarki Justyny Jurkowskiej. Na pewno podopieczne Henryka Rozmiarka zaimponowały ostatnio grą w defensywie, jednak na Karolinę Semeniuk-Olchawę, czy Joannę Obrusiewicz może to okazać się za mało.
Firmus AZS Politechnika Koszalińska - KPR Ruch Chorzów / 28.09, godz. 17.00
W tym wypadku faworyt może być tylko jeden, choć na pewno gra koszalinianek nie wygląda tak dobrze, jak można się było tego spodziewać jeszcze przed rozpoczęciem zmagań ligowych. Najlepszym przykładem jest sensacyjna porażka z Olimpią Nowy Sącz. Z drugiej strony także Ruch Chorzów prezentuje się słabo i z zerowym dorobkiem punktowym okupuje dolne rejony tabeli. Akademiczki u siebie powinny poradzić sobie z tym rywalem zwłaszcza mając aspiracje medalowe.
Pogoń Baltica Szczecin - SPR Olkusz / 28.09, godz. 17.00
Beniaminek z Olkusza, choć ambitny, nie potrafi jak na razie przełamać się i wywalczyć pierwszych punktów. Na usprawiedliwienie pozostaje fakt, że rywalami SPR-u były zespoły z najwyższej półki, dlatego zerowy stan konta szczególnie nie dziwi. Na taryfę ulgową w Szczecinie również nie ma co liczyć, bo po pierwsze Pogoń Baltica ma wysokie aspiracje, a poza tym będzie chciała powetować sobie porażkę z Olimpią Nowy Sącz. Wprawdzie podopieczne Marka Płatka całkiem przyzwoicie zaprezentowały się w ostatnim meczu przeciwko Firmus Politechnice Koszalińskiej, ale może to nie wystarczyć na szczecinianki.
KPR Jelenia Góra - Olimpia Nowy Sącz 30:27 (15:13)
Najwięcej bramek: dla KPR - Lidia Żakowska 7, Beata Skalska 6, dla Olimpii-Beskid - Joanna Gadzina 7, Kamila Szczecina 5.
Start Elbląg: pauzuje
[b]Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ
[/b]
Szykuje się ponad 2 tys. bo też mecz o ''przystępnej '' godzinie (nie to co ze S Czytaj całość