LM: Pick Szeged w oczekiwaniu na cud, Cervar: Musimy być ostrożni

Aż dziesięciobramkową stratę muszą odrobić piłkarze ręczni węgierskiego Pick Szeged, by awansować do fazy grupowej Champions League. Trener Metalurga Skopje, Lino Cervar zachowuje jednak ostrożność.

O klęsce wicemistrzów Węgier w pierwszym starciu zadecydowała katastrofalna druga połowa, w której podopieczni Juana Carlosa Pastora rzucili raptem... 5 bramek. Jakby tego było mało Madziarzy popełnili masę błędów, dzięki czemu Metalurg Skopje raz za razem wyprowadzał zabójcze w skutkach kontrataki, co zaowocowało efektownym zwycięstwem 26:16.

Mimo okazałej zaliczki czujność zachowuje opiekun macedońskiej drużyny, Lino Cervar. - Mój zespół odniósł miażdżące i wielkie zwycięstwo, ale chcę przypomnieć, że to dopiero pierwsza połowa, musimy być ostrożni i zacząć mecz tak jakby było 0:0 - powiedział Chorwat. - Wiemy, że zdarzały się przypadki, gdy zespoły roztrwaniały tak okazałą zaliczkę, lecz wierzę, że awansujemy do Ligi Mistrzów - dodał rozgrywający Pavel Atman.

Po raz ostatni "niemożliwego" dokonało w sezonie 2011/12 Füchse Berlin z Bartłomiejem Jaszką w składzie. W pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku Lisy uległy na wyjeździe hiszpańskiemu Reale Ademar Leon 23:34, by w rewanżu triumfować 29:18 i dzięki lepszemu bilansowi bramek rzuconych na wyjeździe awansować do Final Four Ligi Mistrzów.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas!

Patrząc jednak na dyspozycję obu siódemek, jedynie kataklizm pozbawi Macedończyków występu w najbardziej prestiżowych rozgrywkach. Lepszy z tej pary trafi do grupy C, gdzie są Paris Saint-Germain, FC Barcelona, Wacker Thun, Vardar Skopje i Dinamo Mińsk lub Tatran Prešov.

Pick Szeged - Metalurg Skopje / 01.09.2013 godz. 19.00
Pierwszy mecz: 16:26

Jedynie kataklizm pozbawi Metalurg Skopje awansu do Ligi Mistrzów
Jedynie kataklizm pozbawi Metalurg Skopje awansu do Ligi Mistrzów
Źródło artykułu: