Bundesliga: Lisy przegrały w Melsungen, słaby Jaszka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Füchse Berlin w swym pierwszym meczu Bundesligi sezonu 2013/14 przegrało na wyjeździe z MT Melsungen 23:28. Słabo zagrał Bartłomiej Jaszka, który ani raz nie wpisał się na listę strzelców.

Niespodziewana przegrana w Melsungen to już druga porażka berlińskiej ekipy  w przeciągu niespełna tygodnia. Podopieczni Dagura Sigurdssona pięć dni temu przegrali bowiem wyjazdowe starcie z HSV Hamburg w ramach eliminacji do Ligi Mistrzów, przez co w sezonie 2013/14 wystąpią jedynie w Pucharze EHF.

Środowe starcie z ligowym przeciętniakiem popularne Lisy rozpoczęły dość korzystnie, w 11. minucie wygrywając 6:4, a na pięć minut przed końcem pierwszej połowy prowadząc 12:10. Końcowe fragmenty pierwszej części spotkania należały jednak do gospodarzy, którzy dzięki bramce Michaela Müllera zeszli na przerwę z jedną bramką przewagi (13:12).

Po zmianie stron MT Melsungen poszło za ciosem i wykorzystując serię błędów rywali i ich sporą indolencję strzelecką, w 39. minucie powiększyło dystans dzielący obie ekipy do siedmiu bramek (19:12). I choć Füchse Berlin dzielnie walczyło o odmienienie losów rywalizacji, to w 45. minucie były gracz berlińczyków Jonathan Stenbäcken podwyższył prowadzenie Melsungen do dziewięciu bramek (23:14) i jasnym było, że dwa punkty pozostaną na parkiecie klubu z Hesji.

Ze słabej strony w środowym pojedynku wypadł Bartłomiej Jaszka. Środkowy rozgrywający reprezentacji Polski nie wpisał się ani raz na listę strzelców, oddając aż sześć niecelnych rzutów (cztery obronione, dwa zablokowane). Ponadto Jaszka zanotował cztery asysty, dwa przechwyty i jedną stratę.

W drugim środowym spotkaniu po fantastycznej końcówce rywalizacji SG Flensburg-Handewitt pokonał na własnym parkiecie Frisch Auf! Göppingen. Zespół Ljubomira Vranjesa nieźle rozpoczął zawody (prowadzenie w 14. minucie 8:5), z czasem jednak do głosu poczęli dochodzić biało-zieloni i za sprawą dobrych interwencji Nikoli Marinovicia oraz świetnej gry Tima Kneule do przerwy Frisch Auf! prowadziło 13:12.

W drugiej połowie przewaga ekipy z Göppingen wzrosła nawet do sześciu bramek (20:14), jednak Wikingowie zdołali wrócić do gry i za sprawą bramki Steffena Weinholda na sześć sekund przed końcową syreną zapewnili sobie zwycięstwo 25:24. Dzięki wygranej Flensburg objął prowadzanie w ligowej tabeli z czterema punktami.

28.08.2013 - środa:  MT Melsungen - Füchse Berlin 28:23 (13:12) Najwięcej bramek: dla Melsungen - Michael Allendorf, Michael Müller - po 6, Felix Danner 4; dla Füchse - Pavel Horak 8, Konstantin Igropulo 4, Bartłomiej Jaszka. SG Flensburg-Handewitt - Frisch Auf! Göppingen 25:24 (12:13) Najwięcej bramek: dla Flensburga - Anders Eggert 7, Holger Glandorf, Thomas Mogensen, Lasse Svan Hansen - po 4; dla Göppingen - Tim Kneule 6, Momir Rnić, Christian Schöne, Manuel Späth - po 4.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
32
30
0
2
905:731
60
2
32
29
0
3
949:754
58
3
32
25
0
7
956:824
50
4
33
23
2
8
942:838
48
5
32
19
0
13
886:851
38
6
32
19
0
13
866:849
38
7
31
17
2
12
814:796
36
8
32
16
2
14
851:846
34
9
32
13
2
17
801:825
28
10
32
13
1
18
880:908
27
11
32
11
4
17
813:820
26
12
32
11
3
18
805:815
25
13
32
12
1
19
806:835
25
14
32
11
2
19
879:902
24
15
32
10
3
19
862:944
23
16
32
6
1
25
762:912
13
17
32
6
1
25
765:935
13
18
32
3
4
25
742:899
10
Źródło artykułu: