Memoriał Klempela: Po pierwszym dniu górą drużyny z zagranicy

Grupa A:

W pierwszym spotkaniu białoruskie SKA Mińsk przegrało z ZTR-eM Zaporoże 18:23, a po osiem bramek dla swoich drużyn zdobyli Anton Moroko z Zaporoża oraz Wiktor Zajcow z Mińska.

SKA Mińsk - ZTR Zaporoże - 18:23 (8:12)

Pierwszym polskim zespołem, który zagrał w dzierżoniowskim memoriale było Wybrzeże Gdańsk. Czerwono-biało-niebiescy zmierzyli się z HC Gomel z Białorusi i zremisowali 13:13. Od początku spotkania przeważali czerwono-biało-niebiescy, którzy po bramce Łukasza Rogulskiego w dziewiątej minucie prowadzili 6:3. Z biegiem czasu Białorusini się rozkręcali i po trafieniu Pawło Parchomienko na minutę przed przerwą wyrównali wynik spotkania.

Trwającą 20 minut pierwszą połowę wygrali jednak ostatecznie gdańszczanie, którzy przeważali do 31 minuty. Później świetnie w bramce spisywał się Marcin Głębocki, który obronił trzy rzuty karne. Na minutę przed końcem po trafieniu Adriana Kondratiuka gdańszczanie prowadzili 13:12, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem.

Wybrzeże Gdańsk - HC Gomel 13:13 (9:8)

Skład Wybrzeża: Sokołowski, Głębocki, Chmieliński - Rogulski 5, Abram 2, Kondratiuk 2, Nidzgorski 1, Strzebiecki 1, Helman 1, Nilsson 1 oraz Piwowarczyk, Papaj, Prymlewicz, Mogielnicki, Rakowski, Żak.

Wybrzeże Gdańsk - HC Gomel 13:13

W ostatnim porannym meczu grupy A, rosyjska Zarija Astrachań wygrała z drużyną z Puław 21:20. Jeszcze w 23 minucie to polski zespół prowadził różnicą czterech bramek, jednak końcówka spotkania wyraźnie należała do Rosjan, którzy po bramce Siergieja Predybajłowa wygrali różnicą jednej bramki.

Zarija Astrachań - KS Azoty Puławy 21:20 (9:10)

Skład Azotów: Stęczniewski, Grzybowski - Sobol 5, Krajewski 4, Babicz 3, Łyżwa 2 (2 min), Tarabochia 2 (2 min), Łyżwa 1, Szyba 1, Przybylski 1, Jankowski 1 oraz Śliwa, Barzenkow, Skrabania, Ćwikliński, Kowalik.

Zarya Kaspiya Astrakhan - Azoty Puławy 21:20

 
Po trzech godzinach przerwy szczypiorniści z grupy A wznowili swoje mecze. W pierwszym spotkaniu SKA Mińsk pewnie pokonał HC Gomel 22:13.

HC Gomel - SKA Mińsk 13:22 (4:9)

W kolejnym spotkaniu zespołów spoza Polski, Rosjanie z Astrachania nie dali szans ZTR-owi Zaporoże, wygrywając z nim 20:12.

ZTR Zaporoże - Zarija Astrachań 12:20 (6:11)

Na koniec zmagań w grupie A rozgerano pojedynek gdańsko - puławski. Jeszcze w pierwszej połowie spotkanie było bardzo wyrównane, a po szesnastu minutach, gdy bramkę zdobył Łukasz Rogulski górą byli zawodnicy z Gdańska. Pierwsza połowa zakończyła się ostatecznie jednobramkowym zwycięstwem puławian.

Druga część spotkania to już dominacja drużyny z Puław, która po wejściu na parkiet rzuciła sześć bramek z rzędu, a następnie miała jeszcze dwie czterobramkowe serie. Ostatecznie zespół z województwa lubelskiego wygrał 27:15.

Wybrzeże Gdańsk - KS Azoty Puławy 15:27 (9:10)

Wybrzeże: Głębocki, Sokołowski, Chmieliński - Mogielnicki 3, Strzebiecki 3, Rogulski 3 (2 min), Kondratiuk 3 (2 min), Papaj 1, Abram 1, Nilsson 1 oraz Piwowarczyk, Helman, Rakowski, Nidzgorski, Żak.

KS Azoty: Stęczniewski, Grzybowski 1 - Sobol 6, Babicz 4, Łyżwa 3, Szyba 3, Kus 2, Skrabania 2, Tarabochia 2, Przybylski 2, Jankowski 1 oraz Śliwa, Krajewski, Tylutki, Ćwikliński.

Wybrzeże Gdańsk - Azoty Puławy 15:27

[nextpage]

Grupa B:

W meczu ukraińskiej drużyny HC Motor Zaporoże z białoruskim Meshkovem Brześć, górą byli Ukraińcy, którzy wygrali aż 26:15. Aż osiem bramek dla zwycięzców zdobył Andriej Biespałow.

HC Motor Zaporoże - Meshkov Brześć 26:15 (13:7)

W swoim pierwszym meczu na dzierżoniowskim turnieju Zagłębie Lubin przegrało z zespołem HC Portowik Jużny 20:23. Po pięciu minutach podopieczni Dariusza Bobrka  po bramce Dawida Przysieka prowadzili 4:3, ale wtedy nastąpił okres świetnej gry szczypiornistów z Jużnego. Zdobyli oni siedem bramek z rzędu i wyszli na prowadzenie 10:4! Do końca pierwszej połowy lubinianie nie zdołali już odwrócić losów meczu i na przerwę schodzili przy wyniku 7:14.

Od początku drugiej połowy Zagłębie zaczęło odrabiać straty. Skutecznie w ataku grał Bartosz Starzyński, a po trafieniu testowanego Nikoli Mitrovicia, w 31 minucie było już tylko 17:16 dla zawodników z zagranicy! Później jednak Portowik uspokoił grę, a gdy na trzy minuty przed końcem dwie bramki z rzędu zdobył Artiom Kozakiewicz stało się jasne, że Zagłębie tego meczu nie wygra.

Zagłębie Lubin - HC Portowik Jużny 20:23 (7:14)

Skład Zagłębia: Małecki - Starzyński 4, Szymyślik 3 (2 min), Paluch 3 (4 min - cz.k.), Gumiński 2, Przysiek 2, Kużdeba 2, Marciniak 2, Mitrović 2 (2 min) oraz Woźniczka, Bartczak, Wolski, Klinger, Rosiek, Stankiewicz, Michałów.

Zagłębie Lubin - Portovik Juzhny 20:23

Pojedynek szczecinian z kwidzynianami był pierwszym, w którym zmierzyły się ze sobą dwie polskie drużyny. Od pierwszych minut spotkanie było bardzo wyrównane i jak któraś drużyna wychodziła na teoretycznie bezpieczne prowadzenie, bardzo szybko druga strona odpowiadała.

Wszystko rozstrzygnęło się w drugiej połowie. Gdy kwidzynianie od 28 do 24 minuty zdobyli cztery bramki z rzędu i po trafieniu Michała Daszka prowadzili 20:19 wydawało się, że mają duże szanse na zwycięstwo. Końcówka należała jednak do podopiecznych Rafała Białego, a decydującą bramkę zdobył Siarhei Shylovich na minutę przed końcem spotkania.

Gaz-System Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 22:21 (12:11)

Gaz-System Pogoń: Matkowski - Bruna 6, Krupa 5 (2 min), Konitz 3, Wardziński 2, Shilovich 2, Zydroń 2, Marković 1, Jedziniak 1 oraz Walczak (2 min), Kliszczyk, Zaremba (2 min), Smuniewski.

MMTS: Szczecina, Kiepulski - Mroczkowski 3, Szczepański 3, Nogowski 3, Jędrzejewski 2 (4 min), Genda 2, Seroka 2, Łangowski 2, Daszek 2, Zadura 1 (2 min), Sadowski 1 (2 min) oraz Peret (2 min), Klinger, Rosiak.

Gaz System Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 22:21

W spotkaniu Portowika Jużny z Motorem Zaporoże górą byli szczypiorniści z Zaporoża, którzy wygrali 30:27.

HC Portowik Jużny - HC Motor Zaporoże 27:30 (17:16)

Po porażce z Pogonią, podopieczni Krzysztofa Kotwickiego zrehabilitowali się w meczu z Meshkovem Brześć. Od początku spotkania grali znakomicie w obronie i po bramce Wiktora Jędrzejewskiego wygrali pierwszą połowę 10:5.

Od początku drugiej części spotkania niezłą skuteczność prezentowali rywale z Białorusi, jednak było ich stać jedynie na doprowadzenie do wyniku 13:16. Końcówka ponownie należała do kwidzynian. Trzy bramki w krótkim okresie czasu zdobył Kamil Sadowski, a wynik meczu na 15:21 ustalił Mateusz Seroka.

Meshkov Brześć - MMTS Kwidzyn 15:21 (5:10)

Skład MMTS-u: Szczecina, Kiepulski - Sadowski 4, Jędrzejewski 3, Seroka 3, Zadura 2, Peret 2, Szczepański 2, Daszek 1, Łangowski 1 (2 min), Nogowski 1, Klinger 1, Genda 1 oraz Mroczkowski, Rosiak, Górski.

Meshkov Brest - MMTS Kwidzyn 15:21

W ostatnim czwartkowym meczu Memoriału Jerzego Klempela zmierzyły się ze sobą zespoły z Lubina i ze Szczecina. Od początku spotkania przeważali szczypiorniści z województwa zachodniopomorskiego, którzy wygrali pierwszą połowę różnicą dwóch bramek, a prowadzili nieprzerwanie od siódmej minuty.

Gdy po trzech trafieniach Shilovicha i jednej bramce Bruny Gaz-System Pogoń wyszedł na czterobramkowe prowadzenie wydawało się, że szczecinianie będą kontrolować wynik. Jeszcze na osiem minut przed końcem meczu prowadzili oni 20:15 i do odrabiania strat wzięli się lubinianie. W końcówce zdobyli sześć bramek tracąc jedną i ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami.

Zagłębie Lubin - Gaz-System Pogoń Szczecin 21:21 (9:11)

Zagłębie: Małecki, Kubiszewski - Gumiński 4, Kużdeba 3, Szymyślik 3, Mitrović, Michałów 2 (2 min), Marciniak 2, Starzyński 2, Mitrović 2, Bartczak 1, Wolski 1 (2 min), Rosiek 1 oraz Stankiewicz, Przysiek, Klinger, Paluch, Woźniczka.

Gaz-System Pogoń: Matkowski - Konitz 4, Zydroń 4, Krupa 3, Shilovich 3, Bruna 2, Walczak 2 (2 min), Kliszczyk 1, Zaremba 1 (2 min), Jedziniak 1 oraz Biały, Wardziński, Gierak, Stojković.

Gaz System Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 21:21