Uniwersytet Warszawski walczy o przetrwanie

AZS UW jest w ciężkiej sytuacji finansowej. - Szukamy rozwiązań, które pomogą nam to poukładać - mówi trener stołecznego zespołu, Witold Rzepka.

W tym artykule dowiesz się o:

Warszawscy szczypiorniści zakończyli pierwszoligową rywalizację na jedenastej pozycji. Jeszcze rok temu ekipa z Banacha walczyła o awans do najwyżej klasy rozgrywkowej, decyzja firmy Zepter dotycząca minimalizacji nakładów finansowych na wspieranie zespołu sprawiła jednak, że w ciągu kilkunastu tygodni wszystko się posypało i dopiero na dwa tygodnie przed finałem sezonu AZS UW zapewnił sobie utrzymanie na zapleczu ekstraklasy.

- Biorąc pod uwagę przeciwności, z którymi musieliśmy się mierzyć, to nasz wynik jest zadowalający. Ledwo wiązaliśmy koniec z końcem, a w takich warunkach walczy się naprawdę  ciężko. Trudno wymagać od chłopców jakiejś systematyczności, jeśli grają oni o przysłowiowy uścisk dłoni - nie kryje Rzepka w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Lada chwila sytuacja zespołu stanie się jeszcze trudniejsza, kurek z pieniędzmi na finansowanie sportu ligowego planuje bowiem przykręcić miasto. - Władze Warszawy szukają oszczędności i trafiło akurat między innymi na naszą dyscyplinę - martwi się szkoleniowiec stołecznej drużyny. - To wszystko będzie dla nas bardzo dużym problemem, cały czas szukamy jednak rozwiązań, które pomogłyby nam to wszystko poukładać, choć sytuacja jest ciężka - dodaje.

Zestaw drużyn, które jesienią rywalizować będą na zapleczu ekstraklasy, oficjalnie poznamy na początku czerwca. Start ekipy z Banacha w pierwszoligowych rozgrywkach jak na razie nie jest zagrożony, na pewno z gry wycofana zostanie za to drużyna rezerw. - Na dzień dzisiejszy jestem optymistą, ale musimy jeszcze chwilę poczekać, zanim wszystko się wyjaśni. - podsumowuje Rzepka. - Na dziewięćdziesiąt procent uda nam się zagrać w pierwszej lidze.

Jesienią stołeczny zespół powinien zagrać w pierwszej lidze
Jesienią stołeczny zespół powinien zagrać w pierwszej lidze

Komentarze (6)
avatar
Warszawiak
28.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie pierwszy raz UW grało by "dla przyjemności" .... ludzie do gry się znajdą gdy będzie atmosfera. 
avatar
dummyking
27.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hm, śmieszna ta nasza stolica. Utrzymują narodowy, polonie, legie, na to wszystko kasa idzie, gdzie te dwa kluby same mogą się utrzymywać. A piłka ręczna dostaje ten marny grosz. Ale ten marny Czytaj całość
avatar
Warszawiak
27.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
kantor
27.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kuzyn Wojtek
27.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy trener stolecznej druzyny zdaje sobie sprawe ze w jego druzynie moze zabraknac zawodnikow. Gra w 1 lidze wiaze sie z ciezka praca, a pracowac za darmo kolejny sezon nie bedzie chcia Czytaj całość