Już w zeszłotygodniowych meczach w Lublinie duet trenerski Akademiczek Waldemar Szafulski - Joanna Dworaczyk nie mógł skorzystać z usług Bilenii, która w pierwszym spotkaniu ćwierćfinału fazy play-off z Pogonią Baltica Szczecin doznała poważnego uraz kolana. 27-letnia Ukrainka przeszła już operację kontuzjowanej nogi i teraz czeka ją długa i mozolna rehabilitacja.
Sytuacji kadrowej AZS-u nie poprawiły dwa mecze półfinału PGNiG Superligi w Lublinie. Mająca zastąpić Bilenię Monika Odrowska przedwcześnie zakończyła swój występ, łamiąc palec przy próbie zablokowania rzutu rywalki. Była zawodniczka KPR-u Jelenia Góra w poniedziałek trafi po nóż i wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie już nie zagra.
Co więcej, do gry nadal zdolna nie jest Marta Dąbrowska, która nie wróciła do pełni sił po urazie kciuka (złamanie). 24-letnia rozgrywająca w piątkowym meczu z SPR-em Lublin najprawdopodobniej nie zagra, lecz być może wróci na decydujące o losach brązowego medalu spotkania.
Nastroje w koszalińskim zespole poprawia natomiast powrót do pełni sił dwóch innych zawodniczek - Sylwii Lisewskiej i Iwony Szafulskiej. Ta pierwsza już od kilku spotkań pojawiała się na parkiecie, by egzekwować rzuty karne, teraz jednak jest już gotowa do gry w pełnym wymiarze. Szafulska natomiast zalicza występy w ostatnich meczach z Pogonią i SPR-em.
Dobre pytanie Panel, mi sie wydaje, ze nie za bardzo ale to by tr Czytaj całość