Spotkanie po swojej myśli rozpoczęli piłkarze ręczni MTS-u Chrzanów, którzy szybko objęli prowadzenie 2:0. Rywale z Bochni błyskawicznie poprawili swoją grę i w 6 minucie po bramce z rzutu karnego Grzegorza Balickiego prowadzili 4:2. Chrzanowianie mieli kilka okazji by odrobić starty, jednak niedokładnie wyprowadzane kontrataki sprawiły, iż inicjatywa nadal należała do szczypiornistów drugoligowca. Nie trwało to jednak długo. Dobra postawa w bramce Tomasza Balisia oraz pomysłowo rozgrywany atak pozycyjny pozwoliły w 15 minucie objąć gospodarzom prowadzenie 8:7. Gra MTS-u wyglądała o wiele lepiej, niż we wcześniejszych spotkaniach. Miejscowi w końcówce pierwszej połowy zdołali wypracować sobie przewagę 15:13, jednak BKS odrobił starty i do przerwy na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy 15:15.
Po zmianie stron do ofensywy ruszyli gracze BKS-u. Ich dobra gra zaowocowała prowadzeniem 20:16. Słaby początek drugiej połowy w wykonaniu chrzanowian okazał się decydujący dla losów spotkania. Nieszczelna obrona gospodarzy była w łatwy sposób forsowana przez przyjezdnych. Podopieczni Adama Piekarczyka pomimo dobrej gry w ofensywie Wiesława Zdunia i Rafała Bugajskiego mieli ogromne kłopoty z odrabianiem straty, za sprawą wcześniej wspomnianej nieszczelnej defensywy. W zespole BKS-u ciężar gry na swoje barki w najważniejszych momentach brał Grzegorz Balicki, który rzutami z drugiej linii napsuł sporo krwi Zbigniewowi Walasowi. Chrzanowianie pomimo szaleńczego pościgu w końcówce spotkania nie zdołali odrobić strat i ostatecznie to rywale cieszyli się ze zwycięstwa 33:32.
MTS Chrzanów - BKS Stalprodukt Bochnia 32:33 (15:15)
MTS: Baliś, Walas - Kurełek 7/2, Zduń 7, Bugajski 5/1, Bobowski 4, Pytlik 3, Przybyła 2, Pa. Rokita 2, Biłko 1, Garliński 1, Piekarczyk, Uraz.
Kary: 4 min.
Karne: 3/5.
BKS:
Kary: 4 min.
Karne: 4/5.
Kary: MTS - 4 min. (Bugajski i Przybyła po 2 min.); BKS - 4 min.
Przebieg meczu:
I połowa: 1:0, 2:0, 2:1, 2:2, 2:3, 2:4, 3:4, 3:5, 4:5, 4:6, 5:6, 6:6, 7:6, 7:7, 8:7, 8:8, 9:8, 9:9, 10:9, 10:10, 11:10, 11:11, 12:11, 13:11, 13:12, 14:12, 14:13, 15:13, 15:14, 15:15.
II połowa: 15:16, 15:17, 16:17, 16:18, 16:19, 16:20, 17:20, 17:21, 18:21, 18:22, 19:22, 19:23, 20:23, 20:24, 21:24, 22:24, 22:25, 23:25, 23:26, 24:26, 24:27, 25:27, 25:28, 26:28, 27:28, 27:29, 27:30, 28:30, 28:31, 29:31, 30:31, 30:32, 31:32, 31:33, 32:33.
na Instagramie 
na Facebooku 
