Nikolaj Markussen mógł trafić do Bundesligi, Atletico blokowało transfer

Nikolaj Markussen już na początku sezonu chciał opuścić zmagające się z problemami finansowymi Atletico Madryt. Wyścig o Duńczyka toczyły czołowe kluby Bundesligi, lecz Hiszpanie blokowali transfer.

Zainteresowanie jednym z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia jesienią wykazywały Bjerringbro-Silkeborg (rywal Vive Targów Kielce w fazie grupowej LM) oraz czołowe kluby Bundesligi: HSV Hamburg, SG Flensburg-Handewitt i Rhein-Neckar Löwen. BM Atletico Madryt skutecznie jednak uniemożliwiło transfer swojej gwiazdy do najlepszej ligi świata, ustalając zaporową cenę odstępnego rzędu 800 tysięcy euro - informuje duński Ekstra Bladet.

Wysokim wymaganiom finansowym wicemistrzów Hiszpanii byli w stanie podołać jedynie mający nieograniczone środki katarscy szejkowie. Nikolaj Markussen związał się półtorarocznym kontraktem z zespołem El Jaish (z tą drużyną nieudaną przygodę miał Mariusz Jurasik dop. red.). - To był bardzo burzliwy i chaotyczny czas, a perspektywy nie były dobre. Klub zmierza w złym kierunku - mówi o byłym już zespole Markussena jego agent, Christian Henriksen.
 
- Głównym powodem zmiany otoczenia jest niepewna sytuacja w Madrycie. Po burzliwym czasie w Hiszpanii jestem bardzo szczęśliwy z tej decyzji. To daje mi przede wszystkim możliwość poprawy kondycji fizycznej. Pojawia się też możliwość przygotowania w dobry sposób do przyszłorocznych mistrzostw Europy w Danii - napisał Nikolaj Markussen w oficjalnym oświadczeniu. - Zmiana klubu ze względów czysto sportowych jest dyskusyjna, ale jestem przekonany, że jest ona odpowiednia dla mojej przyszłej kariery - dodał.

W nowym klubie Markussen zadebiutuje zadebiutuje w czwartek (28.03) wieczorem. El Jaish zmierzy się z Lakhwiya Sports Club, w którym wystepuje były zawodnik AG Kopenhaga, Olafur Stefansson.

Źródło artykułu: