Mistrzowie górą, Piotrkowianin pod kreską - podsumowanie 21. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Vive Targi Kielce wygrały rundę zasadniczą męskiej PGNiG Superligi. Po porażce w Puławach w trudnej sytuacji znalazł się z kolei walczący o utrzymanie Piotrkowianin.

Mistrzowie potwierdzili klasę

Zespół Vive Targów Kielce na jedną kolejkę przed końcem fazy zasadniczej zapewnił sobie pierwsze miejsce w tabeli PGNiG Superligi. Podopieczni Bogdana Wenty pokonali na własnym parkiecie NMC Powen Zabrze, klasę pokazując zwłaszcza w drugiej połowie. Doskonałe zawody rozegrali skrzydłowi - Bartłomiej Tomczak, Mateusz Jachlewski i Thorir Olafsson - którzy w sumie zdobyli dwadzieścia dwie bramki, a skutecznością wspomogli ich zawodnicy drugiej linii.

NMC Powen byli przed rokiem jedynym ligowym zespołem, który potrafił pokonać ekipę późniejszych mistrzów Polski. Teraz sztuka ta zabrzanom się nie udała i wiele wskazuje na to, że Vive zakończy fazę zasadniczą z jedną porażką na koncie. Już teraz wiadomo, że kielczanie poprawią wynik z poprzedniego sezonu, w którym w dwudziestu dwóch meczach rzucili osiemset trzy bramki. Ekipa Wenty już w tym momencie ma na swoim koncie sześć trafień więcej.

Miedziowi bliżej utrzymania

Zagłębie Lubin wygrało swój trzeci mecz w tym roku, robiąc poważny krok w kierunku udziału w fazie play-off. Wiosnę Miedziowi zaczęli od domowego zwycięstwa nad Siódemką Miedź Legnica, a następnie po serii czterech porażek potrafili się przełamać w kluczowym meczu z Piotrkowianinem. Do dwóch punktów wyrwanych Kiperowi lubinianie dołożyli komplet oczek za domowe starcie z Czuwajem i przed ostatnią kolejką fazy zasadniczej to oni są nad kreską.

Za tydzień Zagłębie zagra na wyjeździe z NMC Powenem Zabrze i musi osiągnąć przynajmniej taki sam wynik jak Piotrkowianin w domowym starciu z MMTS-em. Gdyby obie drużyny swoje mecze wygrały, a Gaz-System Pogoń poległa na własnym parkiecie z Tauron Stalą Mielec, lubinianie rzutem na taśmę sięgnąć mogliby jeszcze nawet siódmej lokaty. W małej tabelce z udziałem Zagłębia, szczecinian oraz ekipy z Piotrkowa Trybunalskiego to oni mają bowiem na swoim koncie najwięcej oczek.

Zagłębie zrobiło duży krok w kierunku fazy play-off
Zagłębie zrobiło duży krok w kierunku fazy play-off

MMTS Kwidzyn

Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego wzięli się w garść w najważniejszym momencie wiosny. Z sześciu pierwszych tegorocznych meczów kwidzynianie wygrali tylko dwa i wielu zaczęło im wróżyć nawet siódme miejsce na mecie fazy zasadniczej. Mimo problemów kadrowych i kontuzji Roberta Orzechowskiego, kwidzynianie potrafili jednak pokonać Stal oraz Pogoń, dzięki czemu przed ostatnią kolejką zajmują w tabeli piątą lokatę.

Tauron Stal Mielec

- Jedziemy po dwa punkty. Wierzymy w swoje umiejętności. Jesteśmy w stanie powalczyć i wygrać, potwierdziliśmy to rok temu w meczach z Chrobrym - zapowiadał przed wizytą w Głogowie rozgrywający Tauron Stali, Rafał Gliński. Jego zespół po niezwykle zaciętym meczu sięgnął na trudnym terenie po dwa punkty i wciąż liczy się w walce o trzecie miejsce w tabeli. O wszystkim zadecyduje ostatnia kolejka, w której "Czeczeńców" czeka wyjazd do Szczecina.

NMC Powen Zabrze

Zabrzanie w Hali Legionów zostali rozbici w proch i pył. Przed meczem niewielu wróżyło NMC Powenowi wyrównaną walkę z Vive, nikt z pewnością nie spodziewał się jednak, że porażka w swoich rozmiarach będzie tak dotkliwa. Nie o sam wynik jednak idzie, lecz o jego efekt, bo po porażce w Kielcach ekipa Cezarego Winklera spadła o jedno oczko w ligowej tabeli i w ostatniej kolejce będzie musiała liczyć nie tylko na własny sukces, ale także na potknięcie MMTS-u.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

Beniaminek PGNiG Superligi nie był w stanie nawiązać walki o zwycięstwo w Puławach. Po znakomitym domowym meczu z Siódemką Miedź Legnica Piotrkowianin uległ Azotom i przed ostatnią kolejką fazy zasadniczej sytuacja zespołu Tadeusza Jednoroga jest niewesoła. Za tydzień Kiper zagra u siebie z zespołem z Kwidzyna i musi wyżej notowanemu rywalowi urwać co najmniej punkt, licząc jednocześnie na porażkę Zagłębia w Zabrzu.

Zespół Jednoroga na kolejkę przed końcem fazy zasadniczej spadł w tabeli na dziewiątą lokatę
Zespół Jednoroga na kolejkę przed końcem fazy zasadniczej spadł w tabeli na dziewiątą lokatę

Ligowe statystyki

Mecze

- zwycięstwa gospodarzy: 4
- remisy: 0
- zwycięstwa gości: 2

Bramki

- średnia bramek gospodarzy: 31,3
- średnia bramek gości: 28,8
- średnia bramek na mecz: 60,2

Najwyższe zwycięstwo:

Vive Targi Kielce - NMC Powen Zabrze - 18 bramek

Najniższe zwycięstwo:

MMTS Kwidzyn - Gaz-System Pogoń Szczecin - 1 bramka

Wyniki

Vive Targi Kielce - NMC Powen Zabrze 45:27 (20:16)
Najwięcej bramek: dla Vive - Thorir Olafsson 10, Mateusz Jachlewski 8, Denis Buntić 5; dla Powenu - Łukasz Kandora 9, Mariusz Jurasik, Patryk Kuchczyński - po 6.

Siódemka Miedź Legnica - Orlen Wisła Płock 19:29 (8:18)
Najwięcej bramek: dla Miedzi - Adam Skrabania 5, Kacper Adamski, Adrian Wojkowski - po 3; dla Wisły - Adam Wiśniewski 8, Michał Kubisztal 7, Piotr Chrapkowski, Kamil Syprzak - po 3.

MMTS Kwidzyn - Gaz-System Pogoń Szczecin 30:29 (15:14)
Najwięcej bramek: dla MMTS - Maciej Mroczkowski 7, Mateusz Seroka 6, Adrian Nogowski 5; dla Pogoni - Bartosz Konitz 6, Nenad Markovic 5, Jacek Wardziński 4, Wojciech Zydroń 4.

SPR Chrobry Głogów - Tauron Stal Mielec 30:32 (12:16)
Najwięcej bramek: dla Chrobrego - Marek Świtała, Mariusz Gujski - po 6, Michał Bednarek 5; dla Tauron Stali - Damian Kostrzewa 11, Rafał Gliński 6.

Zagłębie Lubin - Czuwaj Przemyśl 36:32 (18:12)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Michał Stankiewicz 7, Wojciech Gumiński 6, Dawid Przysiek 4; dla Czuwaj - Mateusz Kroczek 7, Bogdan Oliferczuk 6, Paweł Stołowski 5.

KS Azoty Puławy - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 28:24 (14:10)
Najwięcej bramek: dla Azotów - Piotr Masłowski, Przemysław Krajewski, Rafał Przybylski - po 5; dla Piotrkowianina - Wojciech Trojanowski, Szymon Woynowski - po 7, Witalij Titow 4.

#DrużynaMZPpdPBramkiPkt
1. NMC Górnik Zabrze 3 3 0 0 89:73 6
2. Wybrzeże Gdańsk 3 2 0 1 74:79 4
3. Chrobry Głogów 3 1 0 2 90:98 2
4. KPR Gwardia Opole 3 0 1 2 94:107 1
Komentarze (1)
avatar
jaet
18.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz w Głogowie nie był wcale zacięty jak sugeruje autor artykułu. Stal od 20 minuty w pełni kontrolowała wydarzenia na parkiecie...