Kontuzja Krzysztofa Lijewskiego niegroźna?

Krzysztof Lijewski w środowym spotkaniu z NMC Powenem Zabrze został mocno poturbowany przez rywali. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik zagra w spotkaniu z Matealurgiem Skopje.

Krzysztof Lijewski nie zaliczy do udanych występu w Zabrzu. Zawodnik na parkiecie pojawił się w pierwszej połowie, zastępując Denisa Bunticia. Reprezentant Polski po zaledwie kilku minutach musiał opuścić plac gry. Rozgrywający atakując bramkę rywali został w powietrzu uderzony, a następnie przeciwnik upał na niego.

- Krzysiek rano miał badania. Wygląda na to, że jest ok. To wszystko wyjdzie jednak na treningu. Dziś mamy zajęcia i zobaczymy jak zawodnik będzie reagował w treningu. Jutro mamy kolejny dzień. Od wydarzenia minęło tylko 24 godziny. Zobaczymy czy zawodnik będzie gotowy na 100% na sobotni mecz - poinformował Bogdan Wenta na konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów.

Kontuzja Krzysztofa Lijewskiego jednak nie tak groźna
Kontuzja Krzysztofa Lijewskiego jednak nie tak groźna

[i]

[/i]

Źródło artykułu: