Oblicze drużyny poznaje się wtedy, kiedy walczy do końca - wypowiedzi po meczu Zagłębie Lubin - MMTS Kwidzyn

Po remisie na ciężkim terenie w Puławach, Miedziowi nabrali apetytu na wygraną z MMTS-em. Trener lubinian - Dariusz Bobrek, może mieć żal do swoich zawodników za ostatni, nie najlepszy kwadrans gry.

Sebastian Suchowicz (bramkarz MMTS-u Kwidzyn): Całe spotkanie było bardzo zacięte do 50 minuty. Udało nam się dzięki kontratakom odskoczyć na parę bramek. Pozwoliło nam to kontrolować przebieg spotkania, a następnie spokojnie je wygrać. W samej końcówce.

Dariusz Bobrek (szkoleniowiec Zagłębia Lubin): Gratuluję drużynie MMTS-u zwycięstwa. No niestety, 40 minut to za mało, by wygrać zawody. Mecz trwa dwa razy więcej. Myślę, że główną przyczyną porażki w drugiej połowie była nasza kiepska skuteczność. Nie wygrywa się meczów jeśli nie rzuca się sytuacji stuprocentowych. Na gorąco mogę powiedzieć, że tych sytuacji było ok. dziesięciu, z czego większość powinna wpaść. Chciałbym pogratulować Sebastianowi Suchowiczowi, zagrał "niestety" świetne zawody. Niestety dla nas. Mówiłem drużynie, że gramy cały mecz. Nawet wtedy gdy osiągniemy już przewagę. Trzeba wykorzystywać sytuacje, zwłaszcza jeśli chodzi o powiększanie przewagi. Trochę dobić przeciwnika. Nie udało się, zrobił to Kwidzyn. Wtedy odniosłem wrażenie, że zaczęliśmy wątpić w końcowy sukces. Mówiłem zawodnikom w ostatnich minutach meczu, że każda bramka jest ważna. Oblicze drużyny poznaje się wtedy, kiedy walczy do końca. W tym tygodniu powietrze zeszło trochę wcześniej.

Michał Stankiewicz (obrotowy Zagłębia Lubin): Przegraliśmy ten mecz skutecznością. Sebastian Suchowicz, że tak powiem kolokwialnie, wybił nam w pewnym momencie rzucanie na jego bramkę z głowy. Trzeba nad tym popracować. W środę jedziemy do Mielca - musimy wszystko przeanalizować, bo tak grać nie możemy. Jedna połowa to za mało, żeby wygrać z takim zespołem jak Kwidzyn, taką drużyną też będzie Mielec. Trudno, nie udało nam się. Pozostaje nam tylko przeprosić i grać dalej.

Krzysztof Kotwicki (szkoleniowiec MMTS-u Kwidzyn): Chciałbym pogratulować drużynie Zagłębia Lubin dobrej postawy w pierwszej połowie, ponieważ "napędzili nam stracha". Trener postawił na młodych zawodników, a oni w drugiej odsłonie spotkania siłą rzeczy nie wytrzymali presji. Za nami natomiast przemawiało doświadczenie. Życzę Zagłębiu Lubin powodzenia w dalszych rozgrywkach.

Źródło artykułu: