Paweł Swat: Derby rządzą się swoimi prawami

Szczypiorniści Gwardii Opole udanie rozpoczęli rozgrywki ligowe, pokonując na wyjeździe AZS Politechnikę Radomską. W sobotę postarają się podtrzymać dobrą passę w derbowym meczu z ASPR Zawadzkie.

Bezpośrednie pojedynki zespołów z Opola i Zawadzkich od lat przynoszą sporą dawkę emocji. Nie inaczej powinno być w sobotę, pomimo iż kadry obu klubów znacząco się różnią. - Drużyna ASPR-u posiada skład, w którym występuje wielu zawodników znanych z pierwszoligowych parkietów oraz młodzież, która zawsze jest nieobliczalna. Derby rządzą się swoimi prawami, a my mamy określony cel, który musimy realizować. Nie możemy oglądać się na przeciwników, tylko grać swoje. Będziemy musieli włożyć pełne zaangażowanie i koncentrację żeby wyjść z tego pojedynku zwycięsko - uważa skrzydłowy opolan, Paweł Swat.

26-letni zawodnik był kluczową postacią Gwardii w wygranym spotkaniu 1. kolejki przeciwko AZS Politechnice Radomskiej. Swat zdobył siedem bramek, jednak jak sam przyznaje, wygrana to w głównej mierze zasługa zgranego kolektywu. - W naszej drużynie występuje siedemnastu graczy, którzy stanowią o jej sile. Myślę, że to zadecydowało o naszej wygranej. Pomogła nam też dobra dyspozycja bramkarzy, którzy w przekroju całego meczu odbili dużą ilość piłek. Te dwa punkty pozwoliły nam wejść dobrze w dalszą część sezonu i z optymizmem patrzeć w przyszłość - stwierdził Swat.

Mierząca w awans ekipa z Opola w sobotę postara się podtrzymać dobrą passę i po raz kolejny zgarnąć komplet punktów. - Kluczem do zwycięstwa będzie mocna i ostra obrona oraz szybko wyprowadzone kontrataki. Jeżeli nie popełnimy błędów własnych i nie damy żadnych argumentów drużynie ASPR-u, to dwa punkty pozostaną w Opolu - sądzi skrzydłowy Gwardii.

Swat jednocześnie zaprasza na derbowy pojedynek kibiców zarówno jednej, jak i drugiej drużyny. - Chciałbym zaprosić kibiców i poprosić o gorący doping, na który liczymy i który zawsze nam pomaga. Zapraszam również kibiców ASPR-u, którzy wraz z kibicami Gwardii stworzą atmosferę godną derbów. Niech wygra lepszy - zachęca zawodnik.

Paweł Swat w akcji
Paweł Swat w akcji
Źródło artykułu: