Zawody pod hasłem "Grün-Weiß Cup 2012" rozegrano w Schwerinie. W grupie B zagrała Pogoń Baltica Szczecin a jej rywalkami były gospodynie, czyli zespół SV Grün-Weiß Schwerin oraz TSV Travemünde. W grupie A spotkały się z kolei: Frankfurter HC, SGH Rosengarten-Buchholz i Rödertalbienen.
W swojej grupie szczecinianki nie miały sobie równych pewnie ją wygrywając, do ścisłego finału jednak nie udało się awansować za sprawą porażki z siódemką z SGH Rosengarten-Buchholz. W meczu o 3 miejsce ponownie swoją wyższość nad TSV Travemünde udowodniły szczypiornistki z Grodu Gryfa wygrywając różnicą 3 bramek.
Poniżej szczegółowe wyniki osiągnięte przez Pogoń Baltica.
Wyniki w grupie B
SV Grün-Weiß Schwerin -.SPR Pogoń Baltica Szczecin 10:15
SPR Pogoń Baltica Szczecin - TSV Travemünde 12:9
Mecz półfinałowy
SPR Pogoń Baltica Szczecin - SGH Rosengarten-Buchholz 10:19
Spotkanie o 3 miejsce
TSV Travemünde - SPR Pogoń Baltica Szczecin 23:26
- Każdy jednodniowy turniej jest bardzo wyczerpujący dla każdej z drużyn. Naszym założeniem jest uczestnictwo w wielu meczach kontrolnych na każdym etapie przygotowań zespołu do sezonu ligowego. Ze względu na dokonane transfery nowych zawodniczek dla sztabu szkoleniowego to doskonały materiał do analizy oraz przemyśleń, dla samych zawodniczek z kolei to moment, w którym każda z pań może i ma szansę udowodnić trenerom swoją przydatność dla drużyny - ocenił przygotowania sternik klubu Przemysław Mańkowski.
Sam jednak przyznał, że wynik choć "idzie w świat" to nie odgrywa tak ważnej roli jak mecze ligowe. - Wynik jest tutaj najmniej ważną sprawa. Choć szkoda rzeczywiście tego meczu o awans do finału turnieju. Niestety popełniliśmy zbyt dużo błędów własnych, które sprawiły, że wynik jest jaki jest. Niemniej jednak właśnie po to gramy mecze kontrolne, aby zespół się zgrywał i lepiej rozumiał. Takie lekcje z pewnością zaprocentują w meczach ligowych.
Już 8 sierpnia w Słupsku Pogoń rozegra kolejny mecz sparingowy. Rywalem będzie ekipa KPR-u Jelenia Góra. Będzie to okazja do rewanżu za porażkę na turnieju "Baltica Handball Cup 2012", który rozegrano w Szczecinie.
- Oczywiście nasze zawodniczki chcą rewanżu i sądzę, że tym razem wynik będzie dla nas korzystny. Ostatnim razem zabrakło trochę szczęścia. Musimy dbać o to, aby wylany pot na treningach i zgrupowaniu podczas ćwiczeń można było właśnie sprawdzać w trakcie meczów kontrolnych. To jest bowiem największa nagroda i satysfakcja dla każdego sportowca, tym bardziej jeżeli założenia przedmeczowe sztabu szkoleniowego zostaną wykonane w 100%. Każda zawodniczka zauważy wówczas sens codziennych zmagań.