HC Dnieprianka Chersoń to klub z południa Ukrainy reprezentujący tamtejszą Superlihę, dla zespołu z Koszalina jest to rywal dość egzotyczny. - Losowanie mogło być dla nas na pewno korzystniejsze. Czeka nas długa droga na spotkanie wyjazdowe, a pierwszy mecz niestety gramy u siebie. Przeciwnik na razie jest dla nas niewiadomą. Zrobimy jednak wszystko, aby wywalczyć awans do kolejnej rundy - powiedział Waldemar Szafulski, trener AZS Politechnika Koszalińska.
Szkoleniowiec klubu z Koszalina przyznał, że w zdobywaniu informacji dotyczących przeciwnika, liczy na pomoc zawodniczek pochodzących z Ukrainy broniących barw prowadzonej przez niego drużyny. Są nimi Tatiana Bilenia i Solomiya Shyverska.
Pierwsze spotkanie pomiędzy AZS Politechnika Koszalińska i HC Dnieprianka Chersoń odbędzie się 10 lub 11 listopada w Koszalinie, rewanż tydzień później na Ukrainie.
