Bundesliga: HSV lepszy od Lwów, 9 bramek Polaków

Po przerwie związanej z turniejami kwalifikacyjnymi do Igrzysk Olimpijskich w Londynie na ligowe parkiety powrócili szczypiorniści Toyota Handball Bundesligi. W pierwszym z wtorkowych spotkań niezwykle istotne zwycięstwo odnieśli zawodnicy HSV Hamburg, którzy na własnym parkiecie pokonali Rhein-Neckar Löwen 28:24 (15:13). Dla zwycięzców cztery bramki zdobył Marcin Lijewski, dla Lwów po jednym golu zanotowali Karol Bielecki i Krzysztof Lijewski.

Zaledwie dwa dni po decydujących spotkaniach turniejów kwalifikacyjnych do IO w Londynie na ligowe parkiety powrócili szczypiorniści czterech klubów niemieckiej Bundesligi. Dwa wtorkowe spotkania przyniosły sporą dawkę emocji, a określany mianem hitu 27. serii gier pojedynek między HSV Hamburg a Rhein-Neckar Löwen nie zawiódł sympatyków szczypiorniaka na najwyższym poziomie.

W szeregach obu ekip wystąpiła aż ósemka zawodników, która w świątecznym okresie walczyła o bilety do Londynu. W zdecydowanie trudniejszej sytuacji kadrowej znajdowali się hamburczycy, którzy musieli sobie radzić m.in. bez Johannesa Bittera. Pomimo problemów kadrowych oraz serii porażek w niedawnych kluczowych spotkaniach (m.in. z SC Magdeburg oraz Füchse Berlin w LM) gracze HSV stanęli na wysokości zadania i we wtorek ograli Lwy z Mannheim 28:24.

O zwycięstwie zespołu Martina Schwalba zadecydowała znakomita końcówka spotkania, kiedy to hamburczycy wypracowali sobie kilkubramkową przewagę. Grą HSV znakomicie dyrygował Michael Kraus (6 bramek), dobre zawody rozegrał także Marcin Lijewski (4/8 - 50%). W ekipie Rhein-Neckar czołowym graczem był nowy nabytek Vive Targów Kielce Ivan Cupić (9 trafień). Po jednej bramce na swoim koncie zapisali Krzysztof Lijewski (1/4 - 25%) oraz Karol Bielecki (1/3 - 33%). Dzięki wygranej HSV umocniło się na 4. miejscu w tabeli.

W drugim wtorkowym spotkaniu ważne zwycięstwo odnotowali szczypiorniści HSG Wetzlar, którzy na własnym parkiecie pokonali TSV Hannover-Burgdorf 20:19 (11:13). Gospodarze wygraną przypieczętowali równo z syreną końcową za sprawą trafienia Steffena Fätha. W zespole z Hannoveru wystąpił Piotr Przybecki, który zdobył trzy bramki (3/10 - 30%). Cały mecz na ławce TSV spędził Adam Weiner.

10.04.2011 - środa:

HSV Hamburg - Rhein-Neckar Löwen 28:24 (15:13)
Najwięcej bramek: dla HSV - Kraus 6, Lindberg 5, Vori 4, M. Lijewski 4; dla RNL - Cupić 9, Gensheimer 7, Sesum 4, Bielecki 1, K. Lijewski 1.

HSG Wetzlar - TSV Hannover-Burgdorf 20:19 (11:13) 
Najwięcej bramek: dla Wetzlar - Valo 7, Fäth 4, Chalkidis, Jungwirth oraz Mraz - wszyscy po 2; dla Hannoveru - Lehnhoff 6, Johannsen 3, Przybecki 3, Weiner.

Pozostałe spotkania 27. kolejki:
11.04 - TBV Lemgo - THW Kiel
11.04 - Frisch Auf! Göppingen - VfL Gummersbach
11.04 - Füchse Berlin - TV 05/07 Hüttenberg
11.04 - TuS N-Lübbecke - Bergischer HC
11.04 - SC Magdeburg - HBW Balingen-Weilstetten
11.04 - MT Melsungen - TV Großwallstadt
11.04 - Eintracht Hildesheim - SG Flensburg-Handewitt

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SG Flensburg-Handewitt 32 30 0 2 905:731 60
2 THW Kiel 32 29 0 3 949:754 58
3 SC Magdeburg 32 25 0 7 956:824 50
4 Rhein-Neckar Loewen 33 23 2 8 942:838 48
5 Fuechse Berlin 32 19 0 13 886:851 38
6 MT Melsungen 32 19 0 13 866:849 38
7 Bergischer HC 31 17 2 12 814:796 36
8 Frisch Auf! Goeppingen 32 16 2 14 851:846 34
9 HC Erlangen 32 13 2 17 801:825 28
10 TSV GWD Minden 32 13 1 18 880:908 27
11 TBV Lemgo 32 11 4 17 813:820 26
12 SC DHfK Lipsk 32 11 3 18 805:815 25
13 HSG Wetzlar 32 12 1 19 806:835 25
14 TSV Hannover-Burgdorf 32 11 2 19 879:902 24
15 TVB 1898 Stuttgart 32 10 3 19 862:944 23
16 VfL Gummersbach 32 6 1 25 762:912 13
17 SG BBM Bietigheim 32 6 1 25 765:935 13
18 TSG Lu-Friesenheim 32 3 4 25 742:899 10
Komentarze (2)
avatar
ObiektywnyHBLL
11.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale Kielce będą mieli ogromne wzmocnienie z tym Cupiciem ! 
avatar
derek
10.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
krótką mieli przerwe