- Po 11 latach tułaczki mamy już z żoną trochę dość i ciągnie nas do kraju. Chociaż nie ukrywam, że gdyby pojawiła się jeszcze jakaś ciekawa propozycja np. z klubu z miejsc 1-6 we Francji, bardzo poważnie bym ją rozważył. Coraz częściej myślę jednak o powrocie do kraju. Fizycznie czuję się dobrze i stać mnie jeszcze na dwa, trzy lata grania na wysokim poziomie - powiedział Dawid Nilsson na łamach Przeglądu Sportowego.
Nie wiadomo jaki klub mógłby wzmocnić Nilsson. Vive Targi Kielce kontraktują zawodników z wyższej półki. Może odpowiednia byłaby Orlen Wisła Płock. Zawodnik nie ukrywa, że kiedyś rozmawiał z mistrzem Polski, ale nic z tego nie wynikło.
Źródło: Przegląd Sportowy.
to ciekawie byłoby,gdyby udało się ściągnąć:Dawida Nilssona,Artura Siódmiaka,Marcina Lijewskiego (wszyscy w sportowym CV mają gr Czytaj całość