Liga Mistrzów: Atletico lepsze od Füchse, kolejna porażka Montpellier

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Dobiegła końca dziewiąta kolejka fazy grupowej elitarnej Ligi Mistrzów. W najciekawszych niedzielnych spotkaniach Atletico Madryt pokonało Füchse Berlin.

Grupa B

Pojedynek Atletico Madryt z Füchse Berlin został okrzyknięty przez oficjalną stronę Ligi Mistrzów jako mecz weekendu. Konfrontacja wicemistrza Hiszpanii z trzecią siłą Bundesligi nie rozczarowało. Ostatecznie w Palacio Vistalegre podopieczni Talanta Dujshebaeva pokonali Lisy 32:27. Wynik ten jest korzystny dla Vive Targów Kielce, które po efektownej wygranej z Bjerringbro-Silkeborg awansowali na drugie miejsce w tabeli. Mariusz Jurkiewicz nie zdobył bramki, z kolei Bartłomiej Jaszka na listę strzelców wpisał się trzykrotnie.

BM Atletico Madryt - Füchse Berlin 32:27 (13:12)
Najwięcej bramek: dla Atletico - Jonas Kallman, Nikolaj Markussen - obaj po 6, Roberto Garcia Parrondo 5; dla Füchse - Iker Romero 6, Torsten Laen, Evgeni Pevnov, Johannes Sellin - wszyscy po 4; Bartłomiej Jaszka 3.

PDrużynaMZRPBramkiPkt.
1 BM Atletico Madryt 9 7 2 0 291:257 16
2 Vive Targi Kielce 9 5 0 4 269:259 10
3 MKB Veszprém 9 5 0 4 238:239 10
4 Chekhovskie Medvedi 9 3 3 3 265:250 9
5 Füchse Berlin 9 4 1 4 268:265 9
6 Bjerringbro-Silkeborg 9 0 0 9 226:287 0


Grupa D


Piątą porażkę w Champions League poniosło Montpellier Agglomeration. Ekipa znad Sekwany tym razem musiała uznać wyższość duńskiej AG Kopenhagi - 27:31. To druga przegrana z rzędu drużyny prowadzonej przez Patrica Canayera, która oznacza, że mistrzowie Francji do najlepszej szesnastki awansują z ostatniego miejsca.

Hiszpański Reale Ademar Leon, rewelacja rozgrywek doznał dotkliwej lekcji od klubowych mistrzów świata i dwukrotnych triumfatorów Ligi Mistrzów - THW Kiel. Zebry, które w Bundeslidze kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa urządziły sobie ostry trening strzelecki, aplikując rywalom aż 38 bramek.

Montpellier Agglomeration - AG Kopenhaga  27:31 (14:17)
Najwięcej bramek: dla Montpellier - Nikola Karabatić 9; dla Kopenhagi - Gudjon Valur Sigurdsson 8, Mikkel Hansen, Niclas Ekberg - obaj po 6.

THW Kiel - Reale Ademar Leon  38:28 (19:13)
Najwięcej bramek: dla THW Kiel - Momir Ilić 10, Dominik Klein 6; dla Ademar Leon - Carlos Ruesga 8, Felipe Borges 5. [b]

PDrużynaMZRPBramkiPkt.
1 THW Kiel 9 7 1 1 294:239 15
2 AG Kopenhaga 9 7 0 2 274:244 14
3 Reale Ademar Leon 9 5 1 3 271:271 11
4 Montpellier Agglomeration 9 4 0 5 277:233 8
5 Pick Szeged 9 3 0 6 260:285 6
6 RK Partizan Belgrad 9 0 0 9 223:287 0

[/b]

Komentarze (3)
avatar
anibas
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i pięknie, tak właśnie miało być. kolejny szczęśliwy dla nas wynik. Wszystko póki co układa się po naszej myśli. Jest dobrze, a za tydzień może być cudownie!! 
avatar
kadrafan
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jednak prawda ze jak sie samemu wygrywa to inne wyniki tez sie dobrze ukladaja... 
avatar
yoda79
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak ma być, bardzo dobry wynik.