Po przeprowadzeniu badań antydopingowych w organizmach zarówno Macieja Mroczkowskiego - kapitana MMTS-u Kwidzyn oraz Michała Krawczyka - zawodnika Warmii Olsztyn, wykryto ten sam niedozwolony środek - metyloheksanaminę.
Obaj szczypiorniści zostali zawieszeni w prawach zawodnika, a pozytywny wynik kontroli antydopingowej tłumaczyli nieświadomym spożyciem odżywek energetyzujących, w których znajdowała się zakazana substancja.
Decyzją Komisji Dyscyplinarnej Związku Piłki Ręcznej w Polsce czekać ich będzie trzymiesiączna przerwa w grze. Jest to najniższy z możliwych wymiarów kary. Zatem zarówno Mroczkowskiego, jak i Krawczyka na parkietach PGNiG Superligi kibice będą mogli zobaczyć w nowym roku po wznowieniu ligowych rozgrywek.
