Gaz-System będzie gościć SMS Gdańsk

W ramach 6. kolejki o mistrzostwo I ligi mężczyzn grupy A niepokonany jak dotąd zespół Gaz-System Pogoń Szczecin podejmować będzie przedostatnią drużynę w tabeli SMS Gdańsk. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę 22 października o godzinie 17.00. Teoretycznie będzie to jeden z najłatwiejszych rywali, jacy dotąd stawali na drodze szczecinianom. Teoretycznie nie znaczy jednak praktycznie, z czego z pewnością zdają sobie sprawę w obozie Gaz-System. Swoją wyższość trzeba będzie po prostu udowodnić na parkiecie.

O tym jak nieobliczalny jest to rywal zespół z Pomorza Zachodniego przekonał się w poprzednim sezonie, w którym to, grając na terenie rywala, doznał sensacyjnej wówczas porażki 33:32. Powtórzenia scenariusza w najbliższym meczu nie należy się jednak spodziewać.

Gdańszczanie mają jednak działa, które z pewnością wytoczą ekipie Rafała Białego, mowa tu oczywiście o Pawle Gendzie, który jak dotąd 37-krotnie trafiał do bramek rywali oraz Łukaszu Rogulskim, który ma na swoim koncie 31 celnych rzutów. Obaj zajmują czołowe lokaty w klasyfikacji najlepszych strzelców 1 ligi grupy A. Po drugiej stronie boiska staną równie mocni: Piotr Frelek 33 trafienia oraz Paweł Biały 29, a gdy jeszcze dorzuci się do tego Pawła Krupę, który w meczu z Lesznem pokazał jaką ma łatwość rzucania z dystansu, gdy ma tylko trochę miejsca to razem stanowią naprawdę bardzo dużą siłę ognia. Za gospodarzami najbliższego meczu przemawia znacznie więcej niż tylko własna hala czy licznie dopingujący kibice. Zawodnicy są bardzo doświadczeni, zgrani i doskonale rozumieją się na boisku, mają do tego szeroką ławkę rezerwowych. Mocnymi punktami w teamie są także bramkarze, co potwierdza sam szkoleniowiec Gaz-System. - Bramkarze trzymają swój poziom, ale ja zawsze powtarzam, że obrona to sześciu ludzi, którzy tyrają na boisku. W kolejnym meczu potwierdzamy, że nasza obrona jest mocnym punktem – dodaje na koniec. Faktycznie nie sposób nie zgodzić się z tą wypowiedzią. Obok Sokoła Kościerzyna i Spójni-Wybrzeże Gdańsk szczypiorniści z Grodu Gryfa stracili najmniej bramek w dotychczasowych spotkaniach.

Podopieczni Dariusza Tomaszewskiego z pewnością przyjadą do Szczecina powalczyć o jak najlepszy rezultat. Dla nich liczy się teraz każdy punkt. Wynik inny niż wygrana miejscowych z pewnością zostałaby odebrana jako olbrzymia sensacja, w którą jednak chyba nikt nie wierzy. Zapraszamy serdecznie wszystkich kibiców do oglądania tego pojedynku. Wstęp na mecz jest wolny.

Komentarze (0)