Słaby występ "polskich lwów"

Piłkarze Rhein-Neckar Löwen kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, podczas okresu przygotowawczego do sezonu 2011/12. Tym razem ofiarą "Lwów" padła organizacja partnerska HSG Eckbachtal, która poległa 21:49.

Bohaterem spotkania był Niklas RuB. 21-letni mistrz świata juniorów zdobył 10 bramek dla zespołu, którego szeregi nie dawno zasilił. Trzecie zwycięstwo "Lwów" w tegorocznym okresie przygotowawczym przyszło bardzo łatwo.

Po 10 minutach zespół Gudmundura Gudmundssona osiągnął wynik 10:4 i wszystko szło zgodnie z planem. Henning Fritz w pierwszych 30 minutach nie spisywał się najlepiej. Do przerwy "reńskie lwy" prowadziły 23:12, jednak według islandzkiego trenera gra obronna zespołu pozostawiała wiele do życzenia. Od 31 minuty między słupkami bramki ekipy z Manheim pojawił 43-letni Tomas Svennson. Kilka udanych interwencji Szweda oraz twarda gra w obronie dały efekt. Skrzydłowi coraz częściej dochodzili do łatwych pozycji. Patrick Groetzki uzyskał 9 trafień, zaś Uwe Gensheimer, podobnie jak Andy Schmid oraz Kai Dippe, zdobył dla swojej drużyny 5 bramek.

Słabszy występ zanotowali reprezentanci Polski, występujący w barwach Rhein-Neckar Löwen. Karol Bielecki jako jedyny gracz z pola w swoim zespole nie zdobył bramki. Krzysztof Lijewski wypadł trochę lepiej od byłego gracze Vive Targów Kielce. Wychowanek Ostrovii Ostrów oprócz 2 bramek zapisał na swoim koncie 2 kary dwuminutowe.

Komentarze (0)