Jest to odpowiedź związkowych działaczy na zarzuty dotyczące braku równouprawnienia, ze względu na geograficzny podział grup na zapleczu PGNiG Superligi. W trakcie zebrania przedstawicieli klubów Kolegium Ligi zaprezentowało projekt meczów barażowych, w których udział wziąć miałby po dwie najlepsze drużyny z obu grup.
Pierwszą drużynę z grupy A (zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn) czekać będzie dwumecz z drugą drużyną grupy B, zwycięzca grupy B podejmie z kolei drugą ekipę grupy A. Wygrani zmierzą się w starciu bezpośrednim o końcowy triumf w rozgrywkach pierwszej ligi, przegrani staną z kolei do walki o prawo do gry w barażu z dziesiątym zespołem PGNiG Superligi.
- Projekt ten będzie omawiany w trakcie najbliższego posiedzenia zarządu - tłumaczy w rozmowie ze SportoweFakty.pl sekretarz generalnie ZPRP, Marek Góralczyk. O tym, czy pomysł wejdzie w życie, dowiemy się więc najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia.