Krok od reprezentacji: Łukasz Gierak

Każdy sportowiec w pocie czoła pieczołowicie pracuje, by móc w przyszłości znaleźć się w reprezentacji narodowej bez względu na uprawianą przez niego dyscyplinę. Portal SportoweFakty.pl przygotował specjalnie dla Państwa cykl "Krok od reprezentacji", w którym będziemy przedstawiać kandydatów do gry w drużynie Bogdana Wenty. Tym razem przybliżamy Państwu osobę rozgrywającego MKS Nielby Wągrowiec Łukasza Gieraka, który w obronie wzoruje się na Arturze Siódmiaku.

W tym artykule dowiesz się o:

Imię, nazwisko: Łukasz Gierak

Pseudonim: Giera

Wzrost/waga: 194 cm / 100 kg

Data i miejsce urodzenia: 22.06.1988 - Wągrowiec

Pozycja: Rozgrywający

Kariera klubowa: Nielba Wągrowiec (wychowanek)

Sukcesy i wyróżnienia:

* 4. miejsce w Mistrzostwach Europy Juniorów w Estonii (2006)

* 6. miejsce w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata w Bahrajnie (2007)

* Awans z Nielbą Wągrowiec do ekstraklasy (2009)

* Powołanie do reprezentacji Polski B (2009)

Mocne/słabe strony:

determinacja, waleczność, twardość w obronie, rzut z drugiej linii, dobra gra "jeden na jeden"

"gorąca głowa"

Opis porównawczy

Łukasz Gierak od początku swojej kariery zawodniczej związany jest z wągrowiecką Nielbą. Jest graczem praworęcznym występującym na lewym rozegraniu. Treningi rozpoczął w wieku 10 lat u Pawła Galusa, który aktualnie prowadzi seniorów wągrowieckiej drużyny. Od początku był zawodnikiem z pola. Pozycja bramkarza nigdy go nie interesowała. Od zawsze występował na lewej połówce. W czasach juniorskich był wyróżniającym się graczem. Dzięki świetnym warunkom fizycznym do seniorów przeszedł wcześnie, bo w wieku 16. lat. Drugoligowy MKS trenował wówczas Andrzej Smykowski. Po półrocznej grze w seniorach drużyna Łukasza Gieraka uzyskała awans do pierwszej ligi, a potem do ekstraklasy. Od tamtego czasu zadomowił się w Nielbie na dobre. Nielbista występował w kadrach juniorskich, młodzieżowych oraz w drugiej reprezentacji Polski.

Opinia zawodnika

Wzór do naśladowania

- Bardzo podoba mi się gra Francuza Nikola Karabatića. Według mnie jest on na chwilę obecną chyba najlepszym zawodnikiem na świecie. Jeśli chodzi o polskich szczypiornistów, to najbardziej cenię Grzegorza Tkaczyka. Z kolei w defensywie wzorem do naśladowania jest dla mnie Artur Siódmiak. To prawda, że momentami gra brutalnie. Uważam jednak, że dziś należy odznaczać się taką właśnie postawą w obronie. Myślę, że od tych zawodników można się wiele nauczyć i wynieść coś wartościowego.

O sobie

- W każdym elemencie gry można się poprawić i być coraz lepszym. Jestem jeszcze młodym zawodnikiem i wszędzie można doszukać się czegoś do poprawy. U każdego są mocniejsze i słabsze strony. Nigdy się nie dojdzie do pełnej perfekcji. Będę się starał podczas każdego treningu eliminować błędy i iść cały czas do przodu.

Marzenia

- Bycie jak najlepszym i możliwość walki o jak najwyższe cele, czyli o Mistrzostwo Polski. Marzę też o występach w klubach zagranicznych oraz grze w pierwszej reprezentacji.

O grze w kadrze "B"

- Nie każdy zawodnik może zagrać w kadrze. Choć to tylko zaplecze pierwszej reprezentacji, to i tak zachęca ono do dalszej, ciężkiej pracy na treningach. Kadra "B" składa się z wyróżniających się graczy w lidze, którzy marzą o występie u trenera polskiej reprezentacji, Bogdana Wenty. Takie samo marzenie mam też i ja.

Szanse na grę w pierwszej reprezentacji

- Na pewno będę ciężko pracował, aby choć raz pokazać się w pierwszej reprezentacji. Będzie to na pewno trudne zadanie. Jest wiele zawodników obecnie lepszych ode mnie. Jeżeli będę dobrze prezentował się na parkiecie, to może się uda.

Najbliższa przyszłość

- Choć miałem oferty z innych klubów, zdecydowałem się na pozostanie w Wągrowcu. Zostanę jeszcze na kolejny sezon w Nielbie. Zarząd bardzo chciał mnie zatrzymać u siebie, dlatego też zaproponował mi bardzo dobrą ofertę. W barwach MKS-u wiem, że będę wiele grał i nadal się rozwijał. W innym klubie mogłoby być z tym zgoła inaczej. Za pół roku będę się zastanawiał, co zrobić dalej ze swoją karierą. Odejść, czy może pozostać w Nielbie. Teraz czeka mnie zasłużony odpoczynek.

Opinia trenera

- Łukasz to jeszcze młody gracz. Zawodnik osiąga dojrzałość w wieku 26 - 27 lat. Ma więc przed sobą mnóstwo pracy. Aby zaistnieć w pierwszej kadrze potrzebne jest na pewno trochę szczęścia. Ważne też, aby zawodnika omijały kontuzje. Przede wszystkim jednak musi się znaleźć dla niego miejsce. Wiadomo, iż w polskiej reprezentacji jest duża konkurencja. Trener kadry musi dostrzec danego zawodnika i na niego postawić. Wszystko zależy od szkoleniowca: jeden wybrałby taką siódemkę, a drugi trochę inną. Bogdan Wenta stawia na swój obecny zespół. Łukasz musi bardzo mocno pracować i cały czas się dobijać, żeby dostać swoją szansę w kadrze - uważa Paweł Galus, trener Nielby Wągrowiec.

Łukasz Gierak

Komentarze (0)