ŚKPR Świdnica - AZS AWF Warszawa 30:21 (14:12)
Szczypiorniści z Dolnego Śląska w pierwszym spotkaniu przeciwko pierwszoligowcowi odnieśli gładkie zwycięstwo. Podopieczni Krzysztofa Mistaka pojadą zatem na rewanż aż z dziewięciobramkową zaliczką. Kibice, którzy zasiedli w świdnickiej hali od pierwszych minut oglądali bardzo zacięte widowisko. Zespoły naprzemiennie wymieniały się prowadzeniem. Dopiero w końcówce pierwszej części gry gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie, które zabrali ze sobą do szatni. Do 50 minuty meczu żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć rywalowi na większą ilość bramek. W tym momencie awarii uległa tablica świetlna a przerwa w grze trwała kilka minut. Chyba to wyprowadziło przyjezdnych z rytmu. Goście przez ostatnie 10 minut meczu rzucili zaledwie jedną bramkę. Duży udział miał w tym bramkarz ŚKPR, Marcin Schodowski, który wyrasta na pierwszoplanową postać swojego zespołu.
ŚKPR: Schodowski, Gątko - Piędziak 5, Makowiejew 5, Herudziński 4, Kijek 4, Mrugas 3, Gnysiński 2, Rogaczewski 2, Haczkiewicz 2, Kłos 2, Juściński 1, Rutkowski, Bąk.
Kary: 4 min.
Rzuty karne: 6/4.
AZS AWF:
Kary: 6 min.
Rzuty karne: 4/3.
Przebieg spotkania: 5’ 3:2, 10’ 5:6, 15’ 8:6, 20’ 10:9, 25’ 12:10, 30’ 14:12, 35’ 16:15, 40’ 18:16, 45’ 19:19, 50’, 21:20, 55’ 26:20, 60’ 30:21.
AZS AWF Biała Podlaska - MTS Chrzanów 34:26 (18:9)
W przedostatnim spotkaniu obecnego sezonu w Białej Podlaskiej doszło do pierwszego pojedynku barażowego drugiej fazy pomiędzy AZS AWF a MTS Chrzanów. Drugoligowy AZS AWF przemknął przez ten mecz jak błyskawica. Inicjatywę praktycznie od początku meczu posiadali podopieczni Leszka Siejwy. Bialczanie na jedną bramkę rzuconą przez chrzanowian odpowiadali natychmiast serią kilku bramek. Gospodarze zagrali w tym spotkaniu bardziej zespołowo a bramki dla AZS-u rzucili prawie wszyscy zawodnicy. Akademicy nie mieli respektu przed wyżej notowanym rywalem. Do rzucenia bramki wykorzystywali każdą nadającą się okazję. W barwach MTS-u na wyróżnienie zasłużył Marcin Skoczylas, który jako jeden z niewielu starał się uzyskać dla chrzanowskiej drużyny jak najkorzystniejszy wynik. Czy trener Adam Piekarczyk będzie mógł liczyć w rewanżu na swoich podopiecznych? Czy staną oni na wysokości zadania i odrobią stratę z Białej Podlaskiej?
AZS AWF: Paczkowski, Adamiuk - Kamys 2, Antolak, Dębowczyk 8, Pezda 7, Kożuchowski 6, Kieruczenko 1, Makaruk 3, Franczuk, Prokopiuk 5, Fryc 2.
Kary: 10min.
MTS: Baliś, Rokita - Zubik 3, Zajdel 4, Pytlik, Owczarek, Szlinger 4, Klimek 2, Kąpa 1, Kirsz 1, Stroński, Rokita 4, Skoczylas 7.
Kary: 14 min.