Szlagierowym spotkaniem 25. kolejki niemieckiej Bundesligi był relacjonowany "na żywo" przez nasz portal pojedynek pomiędzy ekipami Füchse Berlin a HSV Hamburg. Szczypiorniści berlińskich Lisów, którzy bez wątpienia są największym zaskoczeniem obecnego sezonu, przed rozpoczęciem meczu dość buńczucznie zapowiadali, że zamierzają sprawić małą sensację i urwać punkty aktualnemu liderowi tabeli. Jak dość szybko przekonali się kibice zgromadzeni w Max-Schmelling-Halle, podopieczni Dagura Sigurdssona w pojedynku ze zdecydowanie silniejszym rywalem była bez większych szans, schodząc już na przerwę z bagażem aż dziesięciu bramek (9:19). Hamburczycy rozegrali wręcz fenomenalne zawody, w którym perfekcyjnie funkcjonowały wszystkie elementy gry. Nic więc dziwnego, że ich przewaga jeszcze powiększyła się w drugiej połowie, by ostatecznie osiągnąć rozmiary trzynastu goli (22:35). Po ostatnim gwizdku szkoleniowiec HSV Martin Schwalb komplementował swój zespół za znakomitą postawę, a w szczególny sposób podkreślał niesamowitą grę swojego rozgrywającego, Michaela Krausa. 27-letni Niemiec, który jeszcze niedawno więcej czasu spędzał na ławce rezerwowych niż na boisku, zdobył w tym spotkaniu osiem bramek i zanotował kilka asyst.
Na parkiecie berlińskiej nie zabrakło oczywiście polskich szczypiornistów. W barwach Füchse w wyjściowym składzie zobaczyliśmy Bartłomieja Jaszkę (bez bramki), który dość szybko zmieniony został przez Michała Kubisztala (3 gole). W drużynie z Hamburga z bardzo dobrej strony zaprezentował się po raz kolejny Marcin Lijewski (3 bramki), którego w końcówce pojedynku zastąpił młodszy brat Krzysztof (2 trafienia). HSV umocniło się na pozycji lidera Bundesligi i coraz pewniej zmierza po pierwsze mistrzostwo Niemiec w historii. Pomimo porażki, ekipie Lisów udało się utrzymać trzecią lokatę w tabeli, jednak berlińczycy mają już tylko dwa punkty przewagi na czwartą drużyną Rhein-Neckar Löwen.
Szczypiorniści Lwów swój pojedynek w ramach 25. serii spotkań rozegrali na wyjeździe, a ich rywalem była czerwona latarnia Toyota-Handball Bundesligi, ekipa DHC Rheinland. Pomimo ogromnych problemów finansowych, które najprawdopodobniej doprowadzą do rozwiązania sekcji piłki ręcznej, piłkarze DHC postawili utytułowanym rywalom bardzo trudne warunki gry. Podopieczni Gudmundura Gudmundssona pomimo uzyskania pięciu bramek przewagi do przerwy, nie mogli być pewni zwycięstwa do ostatnich minut spotkania. Jeszcze w 46. minucie obie drużyny dzielił dystans zaledwie jednej bramki, jednak fenomenalna postawa Grzegorza Tkaczyka w końcówce meczu pozwoliła popularnym Lwom zapisać na swym koncie kolejne dwa punkty. Tkaczyk, który był jednym z najlepszych graczy spotkania, czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Słabsze zawody rozegrał natomiast Karol Bielecki, który zakończył swój występ bez zdobyczy bramkowej.
Zawodnicy Gudmundssona szansę na zniwelowanie strat do zajmującej trzecie miejsce drużyny Füchse Berlin będą mieli już w najbliższy wtorek (22.03.211), kiedy to podejmą berlińczyków na własnym parkiecie. Wyniki tego spotkania będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ
Füchse Berlin - HSV Hamburg 22:35 (9:19)
Najwięcej bramek: dla Füchse - Christophersen 5, Richwien 4, Kubisztal 3 (1/2); dla Hamburga - Kraus 8, Lindberg 6 (3/3), Hens 4.
THW Kiel - SG Flensburg-Handewitt 38:26 (16:14)
Najwięcej bramek: dla Kiel - Ilić 9 (6/6), Zeitz 9, Jicha 3 (0/1); dla Flensburga - Djordjic 7, Eggert 5 (2/2), Szilagyi 3.
MT Melsungen - TV Grosswallstadt 33:28 (17:16)
Najwięcej bramek: dla Melsungen - Karipidis 8, Vasilakis 8, Vucković 7; dla Grosswallstadt - Spatz 7 (3/3), Kneer 5, Weinhold 5.
DHC Rheinland - Rhein-Neckar Löwen 24:27 (10:15)
Najwięcej bramek: dla Rheinland - Lindt 6, Holst 5 (4/4), Linder 3; dla Rhein-Neckar - Gensheimer 7 (1/2), Cupić 5 (2/3), Tkaczyk 4.
Tabela Toyota-Handball Bundesligi
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | HSV Hamburg | 25 | 23 | 1 | 1 | 812:649 | 47 |
2 | THW Kiel | 25 | 21 | 1 | 3 | 820:616 | 43 |
3 | Füchse Berlin | 25 | 18 | 3 | 4 | 696:644 | 39 |
4 | Rhein-Neckar Löwen | 24 | 17 | 3 | 4 | 764:681 | 37 |
5 | Frisch Auf! Göppingen | 26 | 17 | 3 | 6 | 718:679 | 37 |
6 | SG Flensburg-Handewitt | 25 | 16 | 1 | 8 | 788:689 | 33 |
7 | SC Magdeburg | 25 | 14 | 2 | 9 | 752:706 | 30 |
8 | VfL Gummersbach | 25 | 13 | 2 | 10 | 742:716 | 28 |
9 | TBV Lemgo | 24 | 10 | 5 | 9 | 682:659 | 25 |
10 | TV Grosswallstadt | 25 | 11 | 2 | 12 | 658:685 | 24 |
11 | HSG Wetzlar | 25 | 9 | 2 | 14 | 640:712 | 20 |
12 | HBW Balingen-Weilstetten | 25 | 6 | 4 | 15 | 671:756 | 16 |
13 | TuS N-Lübbecke | 24 | 6 | 3 | 15 | 664:695 | 15 |
14 | MT Melsungen | 26 | 6 | 3 | 17 | 680:766 | 15 |
15 | TSG Lu.-Friesenheim | 25 | 4 | 3 | 18 | 693:784 | 11 |
16 | TSV Hannover-Burgdorf | 25 | 5 | 1 | 19 | 658:766 | 11 |
17 | HSG Ahlen-Hamm | 26 | 4 | 3 | 19 | 697:788 | 11 |
18 | DHC Rheinland | 25 | 4 | 0 | 21 | 575:738 | 8 |
Terminarz 26. kolejki Bundesligi:
07.02.2011
THW Kiel - HSG Ahlen-Hamm 34:23 (13:14)
22.03.2011 - wtorek
Rhein-Neckar Löwen - Füchse Berlin
TV Grosswallstadt - SG Flensburg-Handewitt
23.03.2011 - środa
VfL Gummersbach - DHC Rheinland
TBV Lemgo - TSV Hannover-Burgdorf
Frisch Auf! Göppingen - HSG Wetzlar
26.03.2011 - sobota
HBW Balingen-Weilstetten - SC Magdeburg
27.03.2011 - niedziela
HSV Hamburg - MT Melsungen
30.03.2011 - środa
TSG Lu.-Friesenheim - TuS N-Lübbecke