- Jest na pewno ciężko zmierzyć się na początku turnieju z mocną pod względem indywidualności Polską. Od dłuższego czasu po raz któryś trafiliśmy znowu do najmocniejszej grupy. Jednak powinniśmy odnieść sukces i być w pierwszej trójce imprezy - stwierdził selekcjoner naszych zachodnich sąsiadów, Heiner Brand.
- Oczywiście nie jest to łatwa grupa, lecz nie czuję się zawiedzony. Mamy spore szanse, aby dojść do rundy zasadniczej. Jeślibyśmy awansowali dalej, na swojej drodze możemy trafić potem na faworytów - Chorwację, Hiszpanię bądź Hiszpanię. Jednak może to nastąpić najwcześniej w półfinale - powiedział prezes Niemieckiego Związku Piłki Ręcznej (DHB), Ulrich Strombach.
- Nie tylko na pierwszy rzut oka jest to mocna grupa. Polska jest silna. Nie będzie jak zwykle też łatwo chłopcom w klasyku przeciwko Rosji. Macedonia z pewnością będzie mogła liczyć na duże wsparcie ze strony chorwackich kibiców. Ciężko będzie przeciwko reprezentacjom krajów z Afryki z powodu ich niekonwencjonalnego sposobu gry, o czym często się można przekonać - wyraził swoje zdanie wiceprezes DHB, Horst Bredemeier.