MŚ: Grupa A - sylwetki, ciekawostki, przedstawienie zespołów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do MŚ w Szwecji pozostało już tylko parę dni. Portal SportoweFakty.pl zaprasza Państwa do zapoznania się z uczestnikami XXII Mistrzostw Świata piłkarzy ręcznych. Jak pierwsza zostanie omówiona grupa A, w której znalazły się: Francja, Hiszpania, Niemcy, Tunezja, Egipt i Bahrajn.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa A swoje mecze rozgrywać będzie w Kristianstad oraz Lund. Przez ekspertów nazywana jest "grupą śmierci". Nie jest to stwierdzenie na wyrost, patrząc na zestawienie poszczególnych zespołów, znajdujących się w tej grupie.

Francja

Szkoleniowcem "Trójkolorowych" od 2001 roku jest Claude Onesta. Trener ten nie ma zbyt dużego doświadczenia, jeśli chodzi o prowadzenie zespołów klubowych. Jego przygoda w tym "sektorze" trwała zaledwie cztery lata, kiedy był trenerem francuskiego Toulouse Union HB (1997-2001). Z tą drużyną w 1998 roku wywalczył Puchar Francji. Następnie spróbował swoich sił w reprezentacji.

Trzeba przyznać, że Onesta nie minął się z powołaniem. Charyzmatyczny szkoleniowiec skrupulatnie budował trzon kadry. Konsekwentnie stawiał na pewne grono zawodników, z czasem wdrażając tzw. "nowe twarze". Ta metoda przynosiła świetne rezultaty...

Francuzi na mistrzostwach świata w 2001 roku zdobyli mistrzowski tytuł. W Portugalii w 2003 roku, zajęli 3. miejsce. W półfinale ulegli Niemcom 23:22, jednak później w tzw. "finale pocieszenia" ograli Hiszpanów 27:22 i wracali do kraju z brązowym medalem. Później przyszła pora na ME w Słowenii (2004). Tam francuscy szczypiorniści ukończyli turniej na 6 miejscu (porażka z Rosją w meczu o 5. - 28:26). Na MŚ w Tunezji (2005) ponownie uplasowali się na najniższym stopniu podium, wychodząc zwycięsko - 26:25 z konfrontacji o brązowy medal z gospodarzami mistrzostw świata.

Ich droga na prawdziwy szczyt rozpoczęła się tak naprawdę w 2006 roku, a nie jak uważa większość ludzi - 2008. W czempionacie Starego Kontynentu, który tym razem rozegrano w Szwajcarii - "Trójkolorowi" zaliczyli tylko jedno porażkę - w fazie grupowej z Hiszpanią z którą... spotkali się później w finale. Tam nie dali jej większych szans, pewnie triumfując 31:23. Była to słodka zemsta za porażkę w fazie grupowej. W 2007 roku na MŚ w Niemczech, szczypiorniści znad Sekwany uplasowali się na 4. pozycji. Pierw w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach przegrali w półfinale z gospodarzami mundialu po dwóch dogrywkach 32:31. Wtedy prawidłowo zdobytej bramki skrzydłowego Michaela Guigou na 32:32 nie uznali sędziowie. Po tym pamiętnym półfinale Francuzi w ramach protestu nie chcieli opuścić parkietu przez ponad godzinę! Podłamani takim obrotem spraw wyraźnie przegrali następnego dnia w meczu o 3. miejsce z Duńczykami - 34:27.

Co cię nie zabije to cię wzmocni. To powiedzenie idealnie pasuje do Francuzów. Rok 2008, 2009 i 2010 w wykonaniu reprezentacji Francji można określić jednym słowem - hegemonia. Każdy z tych turniejów można by opisać z osobna, zachwycając się grą francuskiej kadry. Francuzi na IO w Pekinie, MŚ w Chorwacji i ME w Austrii pokazali kto rozdaje karty w światowej i europejskiej piłce ręcznej. Od momentu kiedy trenerem został Onesta na wielkich turniejach ciągle plasowali się w ścisłej czołówce. Wypadkiem przy pracy był rok 2006 - 6 miejsce. Na pozostałych turniejach zawsze byli przynajmniej w półfinale! Oneste można śmiało nazwać królem Midasem, który wszystko zamienia w złoto. Pasmo sukcesów to żelazna konsekwencja w stawianiu na stały trzon kadry. Ewentualne zwycięstwo na MŚ w Szwecji tylko przypieczętuje i tak mocną pozycję Francji w świecie.

- Francja jest obecnie w świecie piłki ręcznej tym, czym Brazylia dla siatkówki. Wygrali ostatnio trzy wielkie turnieje - igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata i Europy. Jest to zespół zgrany, gdzie bardzo mądrze jest stosowana rotacja w składzie, dlatego oni są moim faworytem na szwedzkim mundialu, chociaż Polacy za wszelką cenę chcą pokonać "Trójkolorowych". Moim zdaniem pierwsza trójka mistrzostw to: Francja, Chorwacja i Polska - mówił portalowi SportoweFakty.pl Leszek Biernacki, szkoleniowiec reprezentacji Polski "B".

Droga do MŚ Szwecja 2011

Francuzi to mistrzowie świata z 2009 roku, dlatego udział w szwedzkim mundialu mieli zagwarantowany automatycznie.

Zawodnicy stanowiący o sile kadry:

* Thierry Omeyer (THW Kiel)

* Jerome Fernandez (THW Kiel)

* Bertrand Gille (HSV Hamburg)

* Cedric Sorhaindo (FC Barcelona Borges)

* Nikola Karabatić (Montpellier Agglomeration)

* Luc Abalo (Renovalia Ciudad Real)

* Didier Dinart (Renovalia Ciudad Real) - specjalista od obrony

Francuzi od trzech lat niepodzielnie rządzą w światowym handballu

Hiszpania

Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego na MŚ w Portugalii (2003) dotarła aż do półfinału. Tam po dwóch dogrywkach uznali - 37:39 Chorwacji (później mistrz świata). W meczu o brąz Hiszpanie nie sprostali Francuzom. O występie na ME w Słowenii (2004) chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Tamta impreza okazała się totalną "klapą", a Hiszpanie zajęli dopiero 10. miejsce. Rok później... świętowali zdobycie złotego medalu MŚ w Tunezji! W wielkim finale okazali się lepsi - 40:34 od Chorwatów, z którymi przegrali w fazie grupowej. Prawy rozgrywający - Mateo Garralda został wybrany do "Najlepszej siódemki", a lewoskrzydłowy Juanin Garcia, z dorobkiem 55 bramek był 6. wśród najskuteczniejszych strzelców MŚ. Wysoką dyspozycję, przedstawiciele iberyjskiego handballu utrzymali również w ME w Szwajcarii. W półfinałowym boju pokonali podopiecznych Ulrika Wilbeka - Duńczyków 34:31, jednak w meczu o złoto nie dali rady Francuzom - 31:23.

O tym, że Hiszpanie mieli problem ze stabilizacją formy, najlepszym przykładem są MŚ w Niemczech. W nich kraj piłkarskich mistrzów świata zajął dopiero 7. miejsce, pokonując Islandczyków - 40:36. W świetnym stylu do światowej czołówki hiszpańscy szczypiorniści powrócili na IO w Pekinie w 2008 roku, na których wywalczyli brązowy medal.

Nikt o zdrowych zmysłach nie potrafi wytłumaczyć jak to się dzieje, że jednego roku Hiszpanie zadziwiają świat cudownym handballem, by później wręcz w dziecinny sposób odpaść z dalszej rywalizacji, walcząc tylko o honor. Po raz kolejny "popis" swojej wahadłowej formy dali w Chorwacji na MŚ. Brązowi medaliści IO nie zdołali nawet wyjść z fazy grupowej. Wyprzedziła ich Korea Południowa, dlatego Hiszpanie bili się o tzw. Puchar Prezydenta, który ostatecznie wygrali, pokonując w meczu o 13. miejsce - Egipt. Swój ostatni występ na imprezie mistrzowskiej rangi, zakończyli na 6. pozycji. Miało to miejsce podczas styczniowych ME w Austrii w 2010 roku.

Hiszpania mimo niestabilnej formy to nadal licząca się w świecie handballu marka. W mocnej lidze, jak można określić Asobal Lige, jest 4-5 silnych zespołów, jednak trzon kadry składa się głównie z zawodników FC Barcelony Borges i Renovalii Ciudad Real. Siłą zespołu z Półwyspu Iberyjskiego są skrzydłowi, którzy bardzo szybko biegają do kontrataków. Hiszpańska Federacja Piłki Ręcznej nowemu trenerowi kadry - Valerio Riverze postawiła jeden cel - miejsca od 2-7. Te lokaty gwarantują bowiem udział w turnieju kwalifikacyjnym do IO Londyn 2012.

Droga do MŚ Szwecja 2011

Hiszpanie w fazie play-off europejskich kwalifikacji, pokonali w dwumeczu reprezentację Portugalii - 27:26 i 33:25.

Zawodnicy stanowiący o sile kadry:

* Jose Javier Hombrados (Renovalia Ciudad Real)

* Iker Romero (FC Barcelona Borges)

* Roberto Garcia Parrondo (Renovalia Ciudad Real)

* Albert Rocas (FC Barcelona Borges)

* Juanin Garcia (FC Barcelona Borges)

W dużej mierze o sile Hiszpanów decydują skrzydłowi

Niemcy

Reprezentację Niemiec nieprzerwanie od 1997 roku prowadzi Heiner Brand. Trener ten, jest jedyną osobą, która zdobyła mistrzostwo świata w piłce ręcznej jako zawodnik i trener. Jako zawodnik dokonał tego wyczynu na mistrzostwach świata w 1978 roku, z kolei jako szkoleniowiec triumfował na MŚ w 2007 roku, gdzie po pamiętnym finale Niemcy - gospodarz imprezy, pokonali biało-czerwonych 29:24.

Początek XXI wieku to piękny okres dla niemieckiej piłki ręcznej. Zwycięska seria rozpoczęła się na ME w 2003 roku na MŚ w Portugalii. Tam Niemcy swoich pogromców napotkali dopiero w finale. Okazali się nimi Chorwaci, którzy triumfowali 34:31. Na tamtym turnieju, w dziesiątce najlepszych strzelców było aż 3 Niemców: 6. Markus Baur (50), 8. Stefan Kretzschmar i 8. Florian Kehrmann (obaj po 48 bramek). Niecałe 365 dni później nasi zachodni sąsiedzi zostali Mistrzami Europy, wygrywając europejski czempionat na słoweńskich parkietach. Pół roku później dotarli do olimpijskiego finału na IO w Atenach, w którym ulegli Chorwatom.

Spore rozczarowanie przeżyli kibice i zawodnicy na MŚ w Tunezji. W 2005 roku Mistrzowie Europy zajęli odległe 9. miejsce (wygrana z Czechami 39:34), a przecież jechali tam w roli faworyta! Niemcy nie popisali się również na ME w Szwajcarii. Musieli się zadowolić jedynie 5. pozycją (zwycięstwo z Rosją 32:30). Przyszedł długo wyczekiwany mundial w 2007 roku, którego Niemcy byli gospodarzem. W prawdzie podopieczni Heinera Branda dotarli do wielkiego finału, pokonując w nim reprezentacje Polski - 29:24, jednak rysą na ich wizerunku był niezwykle kontrowersyjny półfinał z Francją.

Ze sprawiedliwości stała się zadość i turnieju QS Supercup Niemców dosięgła surowa ręka sprawiedliwości. W półfinale Polska pokonała mistrzów świata 32:28, awansując do wielkiego finału. W nim biało-czerwoni po dramatycznym meczu pokonali Szwedów. Wydawać by się mogło, że rok 2008 będzie kontynuacją triumfu w MŚ - nic bardziej mylnego. Niemcy w norweskim czempionacie nie zdobyli medalu, przegrywając odpowiednio: w półfinale z Duńczykami - 26:25, oraz z Francuzami, w "finale pocieszenia" - 36:26.

Igrzyska Olimpijskie w Pekinie w 2008 roku tylko potwierdziły fakt, że niemiecki handball przeżywa trudny okres. Podopieczni Heinera Branda zakończyli swój udział na igrzyskach, już po fazie grupowej! Rok później, na MŚ w Chorwacji zajęli 5. pozycję, pokonując Węgrów 28:25. Przysłowiowym gwoździem do trumny były mistrzostwa Starego Kontynentu w Austrii (2010). W nich Niemcy zaliczyli jeden z najgorszych występów od lat, zajmując dopiero 10. miejsce.

Szwedzkie mistrzostwa świata będą dla kadry Branda prawdziwym testem. Turniej ten da odpowiedź, czy Niemcy nadal liczą się na wielkich turniejach. Zadanie niezwykle trudne, bo już w fazie grupowej mocni rywale, lecz jak głosi powiedzenie - prawdziwą wartość drużyny poznaje się w starciach z najmocniejszymi...

Droga do MŚ Szwecja 2011

Mistrzowie świata z 2007 roku, również walczyli w eliminacjach, w których bez problemu odprawili Greków, pokonując ich dwukrotnie 25:20 i 27:20.

Zawodnicy stanowiący o sile kadry:

* Johannes Bitter (HSV Hamburg)

* Michael Kraus (HSV Hamburg)

* Pascal Hens (HSV Hamburg)

* Holger Glandorf (TBV Lemgo)

* Oliver Roggisch (Rhein-Neckar Löwen) - specjalista od obrony

Reprezentacja Niemiec od MŚ w 2007 roku przeżywa spory kryzys

Tunezja

Na kontynencie afrykańskim liczą się tak naprawdę trzy reprezentację: Tunezja, Egipt i Algieria, jednak tylko dwie pierwsze wiecznie rywalizują o prym na Czarnym Lądzie. Na mundialu w Portugalii zajęli odległe 14. miejsce. Tunezyjczycy największy sukces odnieśli na MŚ w 2005 roku, których byli gospodarzem. Królem strzelców na tym turniej został Wissem Hmam, zdobywca 81 bramek. Oprócz tego lewego rozgrywającego wybrano do najlepszej "7" MŚ.

Tunezja zajęła 13. lokatę na MŚ w Niemczech. Nieco gorzej poszło im w Chorwacji, gdzie usadowili się na odległym - 17. miejscu. To także srebrni medaliści Mistrzostw Afryki z 2008 roku, oraz triumfatorzy afrykańskiego czempionatu w roku 2010.

Droga do MŚ Szwecja 2011

Tunezyjczycy, bilety do Szwecji wywalczyli dzięki triumfowi w Mistrzostwach Afryki 2010.

Zawodnicy stanowiący o sile kadry:

* Wissem Hmam (Montpellier Agglomeration)

* Issam Tej (Montpellier Agglomeration)

* Aymen Hammed (Montpellier Agglomeration)

* Jaleleddine Touati (Dunkerque HB Grand Littoral)

Egipt

Portugalski mundial Egipcjanie ukończyli na 15. pozycji. Na osłodę "Faraonowie" mieli chwilę radości, kiedy okazało się, że ich kolega z drużyny Hussein Zaki został wicekrólem strzelców MŚ. Na kolejnych mistrzostwach świata pół żartem, pół serio można stwierdzić, że państwo położone na wschodzie Afryki zanotowało progres. Na MŚ w Tunezji (2005) Egipcjanie zajęli 14. miejsce. Ten sam wynik powtórzyli w Chorwacji (2009), z kolei na imprezie w Niemczech wypadli najgorzej z dotychczasowych startów - 17. pozycja. Egipcjanie to zwycięzcy Mistrzostw Afryki z 2008 roku, oraz srebrni medaliści tej samej imprezy z roku 2010.

Droga do MŚ Szwecja 2011

Medaliści Mistrzostw Afryki mają zapewniony awans na MŚ. Srebrne medale tej imprezy, pozwoliły Egipcjanom cieszyć się z udziału w kolejnym mundialu.

Zawodnicy stanowiący o sile kadry:

* Yosry Hassan (Zamalek)

* Ibrahim Abdelsalam (Zamalek)

* Abdel Wares (Al-Ahly)

Bahrajn

Zakwalifikowanie się tego kraju na MŚ w Szwecji było sporym zaskoczeniem. O reprezentacji Bahrajnu mało kto wie, więc Azjaci mogą czymś niespodziewanym zaskoczyć swoich rywali. Wątpliwe jednak, by z tej piekielnie mocnej grypy zdołali dalej awansować. Każdy zdobyty punkt, będzie dla debiutanta sporym sukcesem. Jedno jest pewne - tej drużyny nie wolno lekceważyć, bowiem na mistrzostwach świata nie ma słabych drużyn.

Droga do MŚ Szwecja 2011

Bahrajn został wicemistrzem Azji w 2010 roku. To dało im historyczny awans na mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych.

Zawodnicy stanowiący o sile kadry:

* Saeed Jawher (Al-Ahli)

* Maher Ashoor (Al-Ahli)

* Jaffar Abdulqader (Barbar)

Terminarz grupy A

14.01.2011 godz. 18:00 Francja - Tunezja

14.01.2011 godz. 18:15 Niemcy - Egipt

14.01.2011 godz. 20:15 Hiszpania - Bahrajn

16.01.2011 godz. 16:15 Bahrajn - Niemcy

16.01.2011 godz. 17:30 Tunezja - Hiszpania

16.01.2011 godz. 18:45 Egipt - Francja

17.01.2011 godz. 18:30 Hiszpania - Niemcy

17.01.2011 godz. 20:30 Francja - Bahrajn

17.01.2011 godz. 20:45 Tunezja - Egipt

19.01.2011 godz. 18:00 Bahrajn - Tunezja

19.01.2011 godz. 18:15 Niemcy - Francja

19.01.2011 godz. 20:30 Hiszpania - Egipt

20.01.2011 godz. 18:00 Egipt - Bahrajn

20.01.2011 godz. 18:30 Niemcy - Tunezja

20.01.2011 godz. 20:45 Francja - Hiszpania

Źródło artykułu: