Rywalki SPR Lublin podtrzymały dobrą passę w duńskiej lidze

W sobotę szczypiornistki Randers HK w ramach 19. kolejki GuldBageren Ligaen podjęły zespół Team Esbjerg. Gospodynie odniosły zwycięstwo, choć spotkanie miało dość zaskakujący przebieg.

Na początku pojedynku skutecznością strzelecką wykazały się Camilla Dalby oraz Simone Kristensen. Przede wszystkim dzięki trafieniom tych zawodniczek miejscowe prowadziły już w stosunku 7:2. Trener Team Esbjerg poprosił wówczas o czas. Po wznowieniu gry przyjezdne zaczęły odrabiać straty i przewaga Randers HK zmniejszyła się do dwóch bramek (10:8). Jednak w końcówce pierwszej połowy meczu gospodynie znowu dominowały na parkiecie i na przerwę schodziły one przy wyniku 19:11 na swoją korzyść.

Wydawało się, że zawodniczki Randers HK po zmianie stron będą kontrolowały przebieg spotkania. Jednakże drużyna Team Esbjerg potrzebowała mniej niż dziesięć minut, aby doprowadzić do remisu 19:19. Dzięki trafieniom Katrine Fruelund oraz Marii Fisker miejscowe odzyskały prowadzenie. W drugiej połowie meczu w szeregach Randers HK wyróżniała się szczególnie Tanja Silitch, która nie tylko grała dobrze w obronie, ale także była skuteczna pod bramką rywalek.

Zespół Randers HK wygrał ostatecznie w stosunku 32:28. Podopieczne trenera Jana Leslie zanotowały czwarte zwycięstwo z rzędu w duńskiej ekstraklasie i po sobotnich meczach zajmują obecnie 2. miejsce w tabeli. Dla Randers HK najwięcej goli w weekend zdobyły Maria Fisker, Katrine Fruelund i Tanja Silitch. Rzuciły one po 5 bramek.

Szczypiornistki Randers HK będą przeciwniczkami SPR-u Lublin w ćwierćfinale Pucharu EHF. Dwumecz w ramach tych rozgrywek zaplanowano na marzec.

Randers HK – Team Esbjerg 32:28 (19:11)

Randers HK: Maria Fisker 5, Tanja Silitch 5, Katrine Fruelund 5/3, Simone Kristensen 4, Camilla Dalby 4/3, Nina Wörz 2, Alessandra Medeiros 1, Jelena Erić 1.

Komentarze (0)