To był hit, mecz dla ŚKPR Świdnica

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W grupie pierwszej odbył się ostatni zaległy mecz 16. kolejki. Spotkanie zostało rozegrane w Świdnicy, gdzie miejscowy ŚKPR podejmował Arot Astromal Leszno. Mecz nie odbył się w dniu 30 stycznia z powodu rozgrywanych baraży do ćwierćfinałów mistrzostw Polski juniorów w hali w Świdnicy.

Pojedynek pomiędzy drugim w tabeli Arotem a trzecim ŚKPR dostarczył licznie zebranej widowni wiele emocji. Śmiało można stwierdzić, że co po niektórzy kibice podczas tego meczu mieli bardzo wysokie ciśnienie.

Świdniczanie zapewnili sobie zwycięstwo w samej końcówce. Po raz pierwszy wyszli na prowadzenie dopiero na dwie i pół minuty przed zakończeniem spotkania. Po pierwszej połowie nic nie wskazywało na to, że ŚKPR wygra to spotkanie. Drużyna z Leszna wypracowała sobie aż 6 bramkową przewagę. Szczypiorniści ŚKPR w pierwszej połowie grali nerwowo i mieli olbrzymie problemy z pokonaniem dobrze dysponowanego bramkarza Arotu, Edwarda Madalińskiego. W świdnickiej szatni musiały paść ostre słowa, ponieważ

w drugiej połowie obraz gry uległ diametralnej zmianie. Zawodnicy ŚKPR zdecydowanie poprawili grę w obronie. Udanymi interwencjami zaczął popisywać się bramkarz ŚKPR, Marcin Młoczyński. Już w 39 minucie ŚKPR zmniejszył straty do zaledwie jednej bramki. Wicelider tabeli nie zamierzał jednak składać broni i dość szybko ponownie odskoczył, tym razem na dystans trzech bramek. Później trzy bramki z rzędu zdobyli świdniczanie. W 51 minucie po trafieniu najskuteczniejszego w zespole świdnickim Kamila Herudzińskiego na tablicy wyników po raz pierwszy od dawna pojawił się remis. Kolejne dwa gole dorzucili rywale i na sześć minut przed końcową syreną Arot prowadził 25:23. W ostatnich fragmentach więcej zimnej krwi zachowali gospodarze. Niesieni fantastycznym dopingiem kibiców zdołali odwrócić losy spotkania. Po końcowej syrenie na hali w Świdnicy zapanowała wielka euforia. Zawodnicy obu ekip włożyli w to spotkanie wiele serca oraz siły za co otrzymali ogromne brawa od kibiców. Oba zespoły mają teraz taką samą ilość punktów, lecz nie zmieniły swego położenia w tabeli.

16. kolejka - 30/31.01.2010

ŚKPR Świdnica - Arot Astromal Leszno 28:26 (11:17)

bramki dla ŚKPR: Herudziński 9, Mrugas 8, Juściński 5, P. Kijek 3, Rogaczewski, Piędziak, Makowiejew po 1.

dla Arotu: Tórz 9, Jasieczek 5, Łuczak 5, H.Szkudelski 3, Meissner 2, Becelewski oraz Matuszewski po 1.

Tabela II Liga Mężczyzn gr. I

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1Wolsztyniak Wolsztyn151401515:37128
2Arot Astromal Leszno161303542:42126
3ŚKPR Świdnica161303527:45126
4Sparta Oborniki Wlkp.161114484:44123
5 Szczypiorno Kalisz161105517:41022
6Żagiew Dzierżoniów15834475:45719
7Olimp Grodków15609417:46312
8OSiR Komprachcice165110410:48211
9Orlik Brzeg164111411:4789
10Pogoń Oleśnica154111404:4969
11 Krokus Bystrzyca Kł.163112387:4417
12Zagłębie II Lubin153111493:5957
13Tęcza Kościan162113408:5155
Źródło artykułu: