- Od kilku dni jesteśmy na gorącej linii z Wiedniem. Szukamy różnych sposobów na znalezienie rozwiązania. Przesłaliśmy nawet do Austrii przetłumaczony wzór ustawy hazardowej, która w Polsce weszła w życie z początkiem bieżącego roku. Zakazuje ona, między innymi, reklamowania firm bukmacherskich - przyznaje na łamach Przeglądu Sportowego dyrektor sportowy kieleckiej ekipy Radosław Wasiak.
Mimo starań kielczan Europejska Federacja Piłki Ręcznej pozostaje nieugięta i nakazuje rozstawienie będących kością niezgody banerów podczas spotkania Vive z Rhein Neckar Loewen. Jeśli Vive nie zastosuje się do tych zaleceń złamie podpisaną na początku sezonu umowę w myśl której wszystkie zespoły występujące w europejskich pucharach muszą stosować się do zaleceń EHF. W takim wypadku zespół trenera Bogdana Wenty może zostać wykluczona z rozgrywek! Z kolei jeśli banery zostaną umieszczone w kieleckiej hali zespół może zostać ukarany karą finansową w wysokości ponad miliona złotych.