- Twardej walki nie zabraknie, o tym mogę zapewnić. Mocna obrona, konsekwencja w ataku i będzie dobrze. Oba zespoły dadzą z siebie wszystko. Tu już nikt nie będzie się zastanawiał, czy pójść na całość, czy może trochę się oszczędzać. Na pewno będzie gorąco - zapowiedział Karol Bielecki w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
- Rok temu przegraliśmy z nimi w półfinale mistrzostw świata, ale wtedy oni grali u siebie, mieli za sobą całą halę. Teraz mocniej wierzymy, że Chorwaci są w naszym zasięgu, dystans między nami się zmniejszył. I udowodnimy to w sobotę w Wiedniu - dodał polski rozgrywający.