W pierwszym meczu fazy głównej ME 2024 piłkarek ręcznych Polska przegrała wysoko ze Szwecją (25:33, więcej TUTAJ).
Biało-Czerwone stawiły opór półfinalistkom ostatnich MŚ i IO 2024 jedynie w pierwszej połowie (do przerwy przegrywały 15:17). Znakomite zawody w ekipie Szwecji rozegrała bramkarka Johanna Bundsen.
33-letnia zawodniczka popisała się... dwoma efektownymi trafieniami przez całe boisko w 30. minucie (przy wyniku 15:15) i dzięki temu Szwedki schodziły do szatni na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem (patrz wideo poniżej). Na uwagę szczególnie zasługiwał pierwszy z rzutów Bundsen, po którym piłka wpadła pod poprzeczkę "polskiej" bramki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje
"Johanna Bundsen z pewnością wie, jak zrobić różnicę. Dwa gole z rzędu dają Szwecji dwie bramki prowadzenia w przerwie spotkania" - podsumowano grę bramkarki na facebookowym profilu EHF Euro, gdzie zamieszczone wideo.
Bundsen po przerwie zdobyła jeszcze jedną ważną bramkę (na 20:16) i zakończyła mecz z Polską z trzema trafieniami na koncie.