Totalna demolka. Pogromczynie Polek nie zagrają o medale

PAP/EPA / Adam Ihse / Kristin Thorleifsdottir z reprezentacji Szwecji
PAP/EPA / Adam Ihse / Kristin Thorleifsdottir z reprezentacji Szwecji

Reprezentacja Szwecji przystąpiła do meczu z Niemcami w roli faworyta. Środowa wygrana 27:20 to jej siódma z rzędu w turnieju i pozwoliła awansować do półfinału mistrzostw świata. W pierwszej połowie zniszczyła przeciwnika.

W środę zostanie uzupełniona stawka półfinalistów mistrzostw świata w piłce ręcznej kobiet. We wtorek z wejścia do strefy medalowej cieszyły się Norwegia oraz Francja. W środę przyszedł czas na kolejne europejskie starcia, ponieważ zespoły z tego kontynentu zajęły wszystkie miejsca w ćwierćfinałach.

Szwecja zmierzyła się z Niemcami. Zachodnie sąsiadki sprawiły lanie Polkom w pierwszej fazie turnieju, a następnie długo prowadziły w fazie zasadniczej. Dopiero porażka w poprzednim meczu z Danią kosztowała Niemki stratę pierwszego miejsca w tabeli. W ćwierćfinale trafiły na teoretycznie trudniejszego przeciwnika, czyli Szwecję.

Szwecja wygrała od początku turnieju komplet siedmiu meczów. Za piłkarkami ze Skandynawii było wygrane z Chinami, Senegalem, Chorwacją, Kamerunem, Węgrami oraz Czarnogórą. W zasadzie każda wiktoria była przekonująca, a najmniejsza, choć i tak konkretna, była przewaga czterech goli nad Madziarkami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Drużyny zagrały ze sobą po raz trzeci w 2023 roku. Wcześniejsze konfrontacje były towarzyskie i jedna zakończyła się zwycięstwem Niemek, a druga Szwedek. W mistrzostwach świata zespoły zmierzyły się w 2019 roku i w meczu o siódme miejsce zdecydowanie lepsze okazały się szczypiornistki ze Skandynawii. Tym razem jedna z drużyn mogła zapewnić sobie miejsce w czwórce.

Szwedki w pierwszej połowie rozbiły przeciwniczki. Niemki przypominały w tym meczu Polki z niedawnego meczu, tyle że role kompletnie odwróciły się, ponieważ nie demolowały, a były kompletnie demolowane. Koncertowo grająca drużyna z północy Europy zdobyła przewagę 16:6. Po takich 30 minutach tylko najwięksi optymiści, ściskający kciuki za Niemki, mogli spodziewać się zwrotu akcji.

Przegrywająca drużyna obudziła się na przerwie i do półmetka w drugiej połowie zmniejszyła stratę z 10 bramek do siedmiu bramek. Czas pracował jednak na korzyść Szwedek, które stopniowo zbliżały się do zwycięstwa w meczu. Konfrontacja zakończyła się wynikiem 27:20.

W półfinale lepsza drużyna zagra z Francją.

Ćwierćfinał MŚ 2023 kobiet:

Szwecja - Niemcy 27:20 (16:6)

Czytaj także: Sensacyjna porażka faworyzowanych Norweżek
Czytaj także: Chorwacja podniosła się po falstarcie w mistrzostwach świata

Źródło artykułu: WP SportoweFakty