Weronika Gawlik zamurowała bramkę MKS FunFloor Lublin

Materiały prasowe / MKS FunFloor Lublin / PGNiG Superliga Kobiet / Na zdjęciu: Michalina Pastuszka, Marianna Rebicova, Andrijana Tatar i Weronika Gawlik
Materiały prasowe / MKS FunFloor Lublin / PGNiG Superliga Kobiet / Na zdjęciu: Michalina Pastuszka, Marianna Rebicova, Andrijana Tatar i Weronika Gawlik

Zawodniczki MKS FunFloor Lublin zrehabilitowały się za ostatnią porażkę w PGNiG Superlidze Kobiet i pokonały na wyjeździe Eurobud JKS Jarosław. Znów bramkę zamurowała Weronika Gawlik.

- Nietrudno o stratę punktów w Jarosławiu. JKS to mocny zespół i musimy zachować pełną koncentrację. Jedziemy na Podkarpacie po komplet punktów. Nie zakładamy innego scenariusza. Ten sezon nie jest dla nas łatwy i potrzebujemy przekonującego zwycięstwa, by wrócić na właściwe tory - mówiła w rozmowie dla klubowych mediów Weronika Gawlik.

Z początku spotkanie przebieg miało bardzo wyrównany, dobrze w mecz weszła Aleksandra Zimny, ale lublinianki szybko na to zareagowały. Rozgrywająca dostała "plaster", indywidualnie pilnowała ją Patrycja Noga, a gospodynie zaczęły mieć problemy w ataku.

Wspomniana obrotowa świetnie radziła sobie także w ofensywie i pomagała ekipie z Koziego Grodu w budowaniu komfortowego dystansu. Trener Michał Kubisztal poprosił o czas (7:11 w 16'), ale po krótkiej pauzie wciąż warunki dyktowały aktualne wicemistrzynie kraju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo

Drużyna z Lubelszczyzny mogła liczyć również na swoją kapitan - Weronikę Gawlik, która po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i zamurowała bramkę. Doświadczona zawodniczka nie traciła czujności także po zmianie stron, kiedy jarosławianki próbowały gonić wynik (19:23 w 43').

Warto dodać, że szkoleniowiec jarosławskiego klubu nie mógł skorzystać w środę ze swojej podstawowej golkiperki, która jest bardzo mocnym ogniwem ekipy z Podkarpacia - Weroniki Kordowieckiej. Dostępu do jarosławskiej bramki strzegły w środę Sabina Kubisztal i Polina Kucharczyk.

Cenne punkty powędrowały na konto lublinianek, które w ostatniej kolejce przegrały u siebie z zespołem z Kobierzyc. Walka o srebro w PGNiG Superlidze Kobiet zapowiada się arcyciekawie.

Eurobud JKS Jarosław - MKS FunFloor Lublin 25:31 (14:21)

JKS: Kubisztal, Kucharczyk - Zimny 6, Smolich 4, Bancilon 4, Nestsiaruk 3, Trawczyńska 2, Kozimur 1, Wołownyk 2, Gliwińska 1, Dorsz 1, Matuszczyk.
Karne: 4/5
Kary: 6 min.

MKS: Gawlik, Sarnecka, Wdowiak - Noga 6, Masna 6, Szynkaruk 3, D. Więckowska 3, Pietras 3, Roszak 3, Rebicova 3, Tatar 2, Portasińska 1, M. Więckowska 1, Pastuszka.
Karne: 1/1
Kary: 12 min.

Sędziowie: Kamil Dąbrowski i Paweł Staniek

Czytaj także:
Polki dopełniły formalności. Mamy awans na MŚ 2023!
Już prawie komplet. Oto uczestnicy MŚ 2023 piłkarek ręcznych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty