Po spotkaniu z Galiczanką Lwów Dominika Hoffmann nie ukrywała, że jej zespół miał tylko jeden cel na ten pojedynek.
- Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, lecz nie ukrywamy, że to był nasz cel na dziś, by wyjść z hali z trzema punktami - podkreślała w rozmowie z nami bramkarka MKS PR URBIS Gniezno.
Zaznaczała też, że jest usatysfakcjonowana swoją postawą. - Jestem zadowolona. Bardzo dziękuję dziewczynom, które mi pomagały. Ja nie rzucam bramek, a one je zdobywały, więc dopełniałyśmy się - dodała.
ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gwiazdor hip-hopu zrobiłby karierę w NBA?
Nie przez przypadek została wybrana zawodniczką meczu. - Bardzo się z tego cieszę. To moje pierwsze wyróżnienie w tym sezonie, więc tym bardziej jest radość - podkreśliła bramkarka.
Podczas sobotniego meczu z wielokrotnymi mistrzyniami Ukrainy MKS mógł liczyć na wsparcie publiczności. Po raz kolejny na trybunach zgromadziło się bardzo dużo osób - oficjalne dane mówią o 1200 kibicach.
- Bardzo dziękujemy za wsparcie kibiców, które dodaje nam skrzydeł - podsumowała Dominika Hoffmann.
Zobacz także:
> "Na parkiecie jesteśmy rywalkami". Derby Dolnego Śląska bez sentymentów
> Ostatni mecz selekcjonera? Niepewna przyszłość Patryka Rombla