Łomża Industria Kielce przekazała nowe informacje ws. Szymona Sićki

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Szymon Sićko w akcji
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Szymon Sićko w akcji

Jak poinformowała w mediach społecznościowych Łomża Industria Kielce, Szymon Sićko wciąż przebywa w szpitalu. Stan zawodnika jest jednak stabilny.

Przypomnijmy, że rozgrywający mistrzów Polski doznał urazu głowy podczas niedzielnego, szlagierowego starcia z Orlenem Wisłą Płock, a do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w trzecim kwadransie zawodów.

Szymon Sićko podczas wyskoku został pchnięty przez Leona Susnję i uderzył bokiem głowy o parkiet. Zawodnik nie był już w stanie kontynuować gry.

- W kolejnych godzinach po odniesionym urazie stan zdrowia zawodnika zaczął się pogarszać. Zaczął odczuwać silne dolegliwości bólowe, cierpiał na niepamięć i z podejrzeniem krwawienia śródmózgowego trafił do szpitala na hospitalizację - mówił we wtorek dr Rafał Wójcicki, cytowany przez oficjalną stronę klubową.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

W środę Łomża Industria Kielce przekazała kolejne wieści w sprawie stanu zdrowia szczypiornisty. Co istotne - udało się wykluczyć krwawienie śródmózgowe, a stan rozgrywającego jest stabilny.

"Szymon Sićko jest po ponownym tomografie, który na ten moment pozwolił wykluczyć krwawienie śródmózgowe. Stan zawodnika jest stabilny, lecz cały czas przebywa on w szpitalu" - czytamy w oficjalnym komunikacie na Twitterze.

Czytaj także:
Wielki niedosyt po rewanżu. Mistrzynie Polski za burtą
Polskie zespoły coraz mocniejsze w Europie. Mamy już dwóch reprezentantów

Źródło artykułu: WP SportoweFakty