Serdarušić odkrywa pierwsze karty przed ME

W czerwcu reprezentacja Polski w piłce ręcznej mężczyzn poznała rywali, z którymi zagra w pierwszej fazie mistrzostw Starego Kontynentu. Turniej odbędzie się w styczniu przyszłego roku w Austrii. Biało-czerwoni trafili do grupy C, w której przyjdzie im się zmierzyć z Niemcami, Szwecją oraz Słowenią.

Powrót Vugrineca i Lubeja, nowicjusz Razgor

W lecie nowym selekcjonerem zespołu z Bałkanów został legendarny Zvonimir Serdarušić. Szkoleniowiec, który w przeszłości odnosił sukcesy z THW Kiel (nie tylko w Bundeslidze, ale też w europejskich pucharach), opracował już plan pierwszego etapu przygotowań do ME.

Trener urodzony w Mostarze powołał 22 zawodników, których zamierza wziąć na zgrupowanie przewidziane w dniach 25 październik - 1 listopad. Po dłuższej przerwie do kadry powrócili tacy szczypiorniści jak: Renato Vugrinec (Celje Pivovarna Laško), Zoran Lubej (Croatia Osiguranje Zagrzeb) i Dušan Podpečan (Cimos Koper).

Dość nieoczekiwanie na ogłoszonej liście znalazło się trzech graczy, którzy są kontuzjowani bądź dochodzą dopiero do pełni sił po przebytych urazach. Serdarušić powołał m.in. lewego rozgrywającego Aleša Pajoviča (Celje Pivovarna Laško).

- Rozmawiałem z nim, zaczął on treningi rzutów na bramkę. Zmagał się on z poważną kontuzją, a piłka ręczna w obecnych czasach jest niezwykle trudna. W trakcie pierwszego etapu nie będzie on w pełnej dyspozycji, lecz mam nadzieję, że odciśnie on swoje piętno na zespole. Taki sam zamysł mam odnośnie Miladina Kozliny. Zobaczą oni, czego chce i oczekuje nowy trener. Podobnie jest z Zoranem Lubejem - powiedział Serdarušić.

Selekcjoner zaskoczył chyba wszystkich powołaniem nominalnego lewoskrzydłowego, Davida Razgora. Zawodnik Celje Pivovarna Laško grał do tej pory w reprezentacji Słowenii kadetów.

- Jest to młody utalentowany szczypiornista i z tego powodu zaprosiłem go na zgrupowanie. Chciałem mu się całościowo przyjrzeć. W klubie występuje on na kilku pozycjach i mógłby być przydatny również w kadrze narodowej. Każdy trener pragnie mieć szeroki wachlarz klasowych zawodników, gdyż zwiększa to taktyczne możliwości, dlatego sięgnąłem po Razgora - stwierdził selekcjoner Słowenii w wywiadzie dla Šport TV.

Bramkarz Veszprému odmówił Słoweńcom

Władze Słoweńskiego Związku Piłki Ręcznej nie ukrywały, że chcą, aby na mistrzostwach Europy w szeregach zespołu Serdarušicia wystąpił Dejan Perić z węgierskiego klubu MKB Veszprém KC. 39-letni bramkarz w przeszłości był związany z Celje Pivovarna Laško, lecz ma za sobą grę również w Barcelonie. Golkiper zaliczył dotychczas ponad 200 meczów w reprezentacji Serbii.

- Negocjowaliśmy z Dejanem Periciem o możliwości występów w naszej drużynie narodowej, gdyż posiada on również słoweńskie obywatelstwo. Jest on legendą w klubie i choć ma on swoje lata jak na piłkę ręczną, pomógłby naszemu zespołowi właściwym podejściem oraz doświadczeniem. Odpowiedział on, że koszulką reprezentacji nie handluje, co mówi wszystko. Doszliśmy w końcu do tego, że nie zagra dla Słowenii. Perić jest nieco nostalgiczny, więc jeśli propozycja ta pojawiłaby się lata temu, wówczas sytuacja byłaby inna - ujawnił słoweńskim mediom dyrektor kadry, Roman Pungartnik.

Turniej w Austrii pierwszą próbą sił

W trakcie pierwszego zgrupowania zespół z Bałkanów w dniach 29 październik - 1 listopad weźmie udział w międzynarodowym turnieju w Linzu. Słoweńcy zmierzą się na tej imprezie z Austriakami, Ukraińcami oraz Szwajcarią.

- Turniej ten będzie dla nas dobrym przygotowaniem, ponieważ przeciwnicy są odpowiedni. Ponadto poznamy halę, która będzie gościła przyszłoroczne mistrzostwa Europy - dodał Pungartnik. W czasie pobytu w Austrii Serdarušić będzie z całą pewnością próbował różne schematy gry.

- Do pierwszego cyklu przygotowań zostały trzy tygodnie. Mam nie tylko pomysł na to, jak powinniśmy grać, ale także zastanowiłem się nad pierwszymi treningami i ponadto nad tymi kolejnymi. Jednak wszystkie systemy, które mam w głowie i wymyśliłem je...mogę wprowadzać wyłącznie po spotkaniu się z zawodnikami. Szkoleniowiec nie jest w stanie użyć uniwersalnych schematów, pasujących teoretycznie do wszystkich zespołów. System powinien być dostosowany do umiejętności oraz aktualnej dyspozycji szczypiornistów - stwierdził selekcjoner Słowenii.

Kadra Słowenii na pierwszy etap przygotowań do ME:

bramkarze: Gorazd Škof (Croatia Osiguranje Zagrzeb), Primož Prošt (Bjerringbro-Silkeborg-Voel KFUM), Podpečan Dušan (Cimos Koper);

lewoskrzydłowi: Jure Dobelšek (Cimos Koper), David Razgor (Celje Pivovarna Laško), Luka Žvižej (Pick Szeged)

prawoskrzydłowi: Vid Kavtičnik (Montpellier), Matjaž Brumen (Cimos Koper), Dragan Gajič (Croatia Osiguranje Zagrzeb);

kołowi: Zoran Lubej (Croatia Osiguranje Zagrzeb), Matjaž Mlakar (Gorenje), Miha Žvižej (Gorenje Velenje);

lewi rozgrywający: Aleš Pajovič, Miladin Kozlina (obaj Celje Pivovarna Laško), Nenad Bilbija (Valladolid), Klemen Cehte (Gorenje Velenje);

środkowi rozgrywający: Uroš Zorman (Celje Pivovarna Laško), David Špiler (Cimos Koper), Sebastian Skube (Trimo Trebnje);

prawi rozgrywający: Renato Vugrinec (Celje Pivovarna Laško), Boštjan Kavaš, Jure Natek (obaj Gorenje Velenje);

rezerwowi: Matevž Skok, Marko Bezjak (obaj Gorenje Velenje), Goran Kozomara (Skjern Håndbold), Rok Šimič (Gorenje Velenje).

Komentarze (0)