W cieniu Ligi Mistrzyń - zapowiedź 4. kolejki ekstraklasy kobiet

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KSS Kielce 04.10.2009r. godz. 17.00

Piotrcovia Piotrków Trybunalski ma duży problem. Z powodu kontuzji co najmniej przez kilkanaście dni nie zagra najlepsza snajperka zespołu Kinga Polenz. Zawodniczka odniosła uraz podczas treningu z reprezentacją Polski. W meczu z KSS-em jej brak nie powinien być jednak bardzo widoczny. Podopieczne Romana Jezierskiego przegrały dotąd wszystkie mecze, w tym ten ostatni z Vistal Łączpolem Gdynia, aż 20:45. W kolejnym wyjazdowym spotkaniu punktów na pewno im nie przybędzie. Gospodynie niedzielnego meczu są bowiem co najmniej o klasę lepsze i dysponują zdecydowanie mocniejszym składem niż kielczanki, które ciągle nie mogą odnaleźć się w ekstraklasie. Sensacji w tym spotkaniu nie możemy się spodziewać, emocji też nie powinno być za wiele. Piotrcovia pewnie zwycięży dopisując sobie dwa punkty.

Tak było w sezonie 2008/2009:

Brak

Ruch Chorzów - Vistal Łaczpol Gdynia 03.10.2009r. godz. 16.00

Katastrofalnie zaprezentowały się w ostatnim meczu ze Zgodą Ruda Śląska zawodniczki Ruchu Chorzów. Swojego oburzenia po tym spotkaniu nie krył prezes klubu, Klaudiusz Sevković, który liczy, że tak słabej gry swojego zespołu nie będzie musiał więcej oglądać. W zupełnie innych nastrojach przystępują do sobotniego pojedynku gdynianki, które w ostatniej kolejce zdemolowały KSS Kielce. Trzeba uczciwie powiedzieć, że przeciwniczki nie były zbyt mocne, jednak i tak za ten występ podopiecznym Jerzego Cieplińskiego należy się szacunek. Spotkanie na Górnym Śląsku na pewno będzie trudniejsze. Po pierwsze zostanie ono rozegrane na wyjeździe a dodatkowo przeciwniczkami będą podrażnione chorzowianki, które za wszelką cenę zechcą się zrehabilitować się za ostatnią porażkę. Pomimo wewnętrznych kłopotów ekipy z Trójmiasta, jakiekolwiek punkty stracone w sobotę będą dla niej porażką.

Tak było w sezonie 2008/2009:

Vistal Łączpol Gdynia - Ruch Chorzów 22:22

Ruch Chorzów - Vistał Łączpol Gdynia 21:28

Politechnika Koszalińska - Zgoda Ruda Śląska 03.10.2009r. godz. 17.30

Akademiczki z Koszalina aż do 3.kolejki czekały na pierwsze zwycięstwo w lidze. Udało się to dopiero w spotkaniu z SPR-em Olkusz. Lepiej wiedzie się podopiecznym Dariusza Olszewskiego, które na swoim koncie mają już 4 punkty zdobyte w dwóch ostatnich meczach. I tę passę będą chciały podtrzymać. W spotkaniu z Politechniką będzie to jednak bardzo trudne. Te ostatnie bowiem dysponują mocniejszym składem a dodatkowo będą miały za sobą miejscową publiczność. Warto również zauważyć, że ostatnia wygrana podopiecznych Waldemara Szafulskiego w końcu wprowadziła trochę spokoju, co pozwoli na bardziej uporządkowaną grę. Goście na pewno powalczą w związku z czym mecz może być bardzo wyrównany jednak w końcowym rozrachunku dwa punkty powinny pozostać na Pomorzu.

Tak było w sezonie 2008/2009:

Politechnika Koszalińska - Zgoda Ruda Śląska 26:24

Zgoda Ruda Śląska - Politechnika Koszalińska 19:27

Start Elbląg - SPR Olkusz 03.10.2009r. godz. 17.30

Oba zespoły odniosły dotąd tylko po jednym zwycięstwie i zanotowały po dwie porażki. Start pokonał AZS AWF Wrocław natomiast SPR, KSS Kielce. I sobotę jedna z nich najprawdopodobniej znacznie podreperuje swój dorobek punktowy. Wiele wskazuje na to, że będą to gospodynie, które powinny wystąpić w najsilniejszym składzie. Jedynym problemem mogą być kłopoty zdrowotne podopiecznych Andrzeja Drużkowskiego, które w ostatnich dniach pojawiły się w zespole a mogą wpłynąć na jego dyspozycję. Na szczęście spotkanie z SPR-em odbędzie się w Elblągu, dlatego też odejdzie męcząca podróż. Trener Marek Płatek problemów zdrowotnych w swojej drużynie nie ma. Widać jednak, że drużynie brakuje doświadczenia w najwyższej klasie rozgrywkowej. To też może być widoczne w pojedynku ze Startem. Olkuszanki na pewno zagrają ambitnie jednak na gospodynie to może być za mało.

Tak było w sezonie 2008/2009:

Brak

KPR Jelenia Góra - Zagłębie Lubin 03.10.2009r. godz. 17.00

Derby Dolnego Śląska nie zapowiadają się jako najciekawsze wydarzenie tej kolejki. Na przeciw siebie staną bowiem outsider ligi, który nie ma na koncie nawet punktu - KPR Jelenia Góra oraz jeden z faworytów do złotego medalu, czyli Zagłębie Lubin. Dlatego też emocji nie powinniśmy się spodziewać. Co prawda Bożena Karkut nie będzie mogła skorzystać z kilku kontuzjowanych zawodniczek jednak nie będzie to miało żadnego znaczenia. Jej zespół nie pozostawi gospodyniom żadnych złudzeń i wywiezie z Jeleniej Góry dwa punkty.

Tak było w sezonie 2008/2009:

Zagłębie Lubin - Carlos-Astol Jelenia Góra 34:19

Carlos-Astol Jelenia Góra - Zagłębie Lubin 29:39

AZS AWF Wrocław - SPR Lublin 23:27 (16:18) - mecz rozegrano awansem 17 września.